W czasie kazania ks. Robert Koller, duszpasterz młodzieży pochwalił wolontariuszy za ich pracę i nawiązując do czytanej w Ewangelii „Przypowieści o Domu na piasku i na skale” nazwał ich rozsądnymi, gdyż budują swoje życie na mocnym fundamencie. Duszpasterz wyjaśnił też znaczenie słowa Caritas, mówił, że rozszerzając miłość Boga na potrzebującego człowieka stajemy się przebóstwieni. „Jest to miłość, która kosztuje, nie zawsze jest związana z wdzięcznością, czy zrozumieniem” – mówił ks. Robert.

Po Mszy św. wszyscy udali się do VI Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Zygmunta Augusta w Białymstoku na spotkanie integracyjne, którego gospodarzami byli wolontariusze ze  Szkolnego Koła Caritas-Eleos. Zebranie rozpoczęła projekcja filmu z  cyklu dokumentalnego „Zrób coś dla siebie – pomóż innym”, odc. 2 „Magda - wybrałam dobrą drogę”. Bohaterką filmu jest Magdalena Czemiel, wieloletnia wolontariuszka Caritas.

Gościem specjalnym spotkania był Abp Edward Ozorowski, Metropolita Białostocki. Arcybiskup przyznał, że sam jest wolontariuszem: „Odwiedzam szpitale, hospicja, czyli te miejsca, gdzie pomoc ludziom jest najbardziej potrzebna”.

Spotkanie było wyjątkową okazją do zadawania pytań zacnemu Gościowi. Młodzież wypytywała o wszystko, począwszy od powołania, pracy duszpasterskiej, domu rodzinnego, do zainteresowań i upodobań. Na pytanie o ulubiony kolor, arcybiskup odpowiedział: „Jako biskup muszę chodzić w fioletach. Ale wszystkie kolory są ładne”.

Metropolita również zadawał pytania młodzieży, m.in.: „Kiedy człowiek jest szczęśliwy?” „Kiedy spożywa niebieski pokarm…, kiedy pomaga ludziom…” - padały odpowiedzi. Arcybiskup udzielił też rady młodym ludziom, żeby szli za swoimi zainteresowaniami, za tym, co im wychodzi, bo to przyniesie im radość. „Wolontariat to  piękna sprawa” – podsumował abp Ozorowski, a młodzież podziękowała Mu  gromkimi brawami.

Podczas spotkania wystąpił też zespoły: muzyczny i taneczny, działające przy liceum. Spotkanie zakończyła wspólna agapa.