W homilii ks. kan. Bogusław Urban, dyrektor administracyjny Seminarium Duchownego, przypomniał, że to grzech uniemożliwił człowiekowi dostęp do „drzewa życia”. Wyjaśniał, sięgając do słów św. Pawła z Listu do Galatów, iż to Syn Boży, gdy nadeszła pełnia czsów przyjął na siebie słuszną karę, na jaką zasłużył człowiek sprzeciwiając się Bogu. On to, przyjął na siebie ludzkie ciało i był do nas podobny we wszystkim, prócz grzechu. „Jako człowiek przyjął również na siebie śmierć. Dlatego też my musimy zanurzyć się w śmierć Chrystusa” – mówił kaznodzieja. „Ale skoro z wyboru zanurzyliśmy się w Jego Chrzest, to możemy z tej śmierci wyjść zwycięsko” - tłumaczył.

Ks. Urban podkreślał, że tajemnica ludzkiego życia jest tajemnicą Boga, od poczęcia, aż do momentu śmierci. „Ludzkie życie zakreśla krąg czasu. To, co jest pomiędzy zależy od nas” – podkreślał. Wskazywał zebranym, że życie zaczyna się w Bogu i w Nim znajduje swój kres; pochodzi od Boga i przez Chrystusa zostało wykupione od śmierci wiecznej, dlatego „jest święte, jest Boskie. Niezależnie od okoliczności poczęcia i stanu zdrowia powinniśmy je chronić i szanować”. Kaznodzieja dodał, że „jeżeli chcemy swe życie odnaleźć w Bogu, musimy służyć życiu”.

Na zakończenie Eucharystii wszystkim zebranym na wspólnej modlitwie oraz podejmującym corocznie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego Dzieło Duchowej Adopcji podziękował ks. Józef Kozłowski. Zachęcał, aby promować wszystko to, co związane jest z obroną i poszanowaniem ludzkiego życia w rodzinach, miejscach pracy, szkołach. Szczególne podziękowanie skierował do przedstawicieli duszpasterstwa rodzin oraz członków Studium Życia Rodzinnego.

Po Mszy św. w kinie Ton można było obejrzeć film „October Baby” opowiadający prawdziwą historię Gianny Jessen, która przeżyła własną aborcję.

Duchowa adopcja to inicjatywa dziewięciomiesięcznej modlitwy w intencji ocalenia przez Boga - Dawcę Życia dzieci poczętych, których życie jest zagrożone w łonach matek. Każda osoba modli się przez dziewięć miesięcy za jedno dziecko poczęte, którego życie jest zagrożone aborcją, jego imię jest znane tylko Bogu. Obok specjalnej modlitwy odmawianej codziennie można także w tej intencji ofiarować dodatkowe praktyki umartwienia jako zadośćuczynienie Bogu za grzechy aborcji. W Archidiecezji Białostockiej dzieło duchowej adopcji podejmuje co roku blisko trzy tysiące osób.