Błogosławiąc pielgrzymów na drogę bp Henryk Ciereszko życzył, by w wędrówce towarzyszyła im opieka krypniańskiej Matki Pocieszenia oraz aby ich pielgrzymowanie przyniosło liczne łaski i owocem w ich życiu.
W sanktuarium w Krypnie spodziewanych jest ponad pół tysiąca pątników. Wielu z nich dołączy do pielgrzymki na trasie wędrówki, która z białostockiej archikatedry wiedzie przez miejscowości: Fasty, Dobrzyniewo Kościelne, Pogorzałki, Nowosiółki i Rudę.
Zwieńczeniem pielgrzymki będzie uroczysta Msza św. w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia o godz. 18.00, pod przewodnictwem bp. Henryka Ciereszki, który po raz kolejny pielgrzymuje w pielgrzymce mężczyzn.
Jak mówi kierownik pielgrzymki, ks. Piotr Szmigielski, jest to pielgrzymka, która wyrosła na gruncie wrześniowej archidiecezjalnej pielgrzymki rodzin. „Z czasem zrodził się pomysł, żeby zawęzić tę pielgrzymkę do samych panów, mężów i ojców, żeby oni oddzielnie pielgrzymowali, biorąc za patrona św. Józefa. Jego figura od lat noszona jest na czele pielgrzymki, wskazując, że to On jest wzorem męskości i ojcostwa” – wyjaśnia, zauważając, że często na pielgrzymi szlak wyruszają właśnie ojcowie z synami.
„Pielgrzymka ta otwiera sezon pieszych pielgrzymek w archidiecezji białostockiej, odbywa się zawsze w pierwszą sobotę maja. Stąd też wielu pątników pielgrzymuje w intencji pomyślnych egzaminów maturalnych, o dobry wybór życiowego powołania, wielu prosi o dobrą żonę lub w intencjach już założonej rodziny” – dodaje.
Marek pielgrzymuje do Krypna już po raz siódmy. Stwierdza, że bardzo lubi to „męskie” wędrowanie, któremu towarzyszy większe skupienie niż podczas innych pielgrzymek. „Chyba wszyscy po czasie pandemii tęsknimy za normalnością, także w tym religijnym wymiarze. Dlatego bardzo cieszę się, że mogę znów wyruszyć do Matki i Jej zawierzyć wszystkie sprawy” – mówi.
„Gdy wejdziemy do pierwszego napotkanego kościoła, zauważymy, że większość miejsc w ławkach zajmują kobiety. Ale rodzinę budują i matka i ojciec, myślę, że jest to bardzo potrzebne – wskazanie na tzw. męską wiarę, bo wiara ojca jest ogromnym wzorem przede wszystkim dla synów. Dla mnie ta pielgrzymka jest okazją dla umocnienia więzi z moimi synami, dlatego idziemy razem” – mówi ojciec pielgrzymujący z dwoma nastoletnimi synami.
Wojciech wyrusza, by podziękować Maryi za wszystkie otrzymane łaski, za odzyskane zdrowie i możliwość powrotu do pracy, Maciek – prosić, by dobrze przygotować się do małżeństwa, które wkrótce ma zawrzeć.
Wszystkie prośby i dziękczynienia pielgrzymów zostaną przedstawione Matce Bożej Pocieszenia przed Mszą św. w Krypnie, w nabożeństwie ku czci św. Józefa. Figura patrona mężczyzn i ojców, od lat niesiona jest na czele pielgrzymki.