W homilii Metropolita Białostocki wskazał, że w dzisiejszej uroczystości Kościół przypomina, że ludzkie życie jest święte - jest ono niezwykłym darem i zarazem jedną z najwyższych wartości.

„Nienarodzony człowiek ma bezwzględne prawo do urodzenia. Pragnę to z całym naciskiem przypomnieć, że uszanowanie tego prawa jest fundamentem sprawiedliwej, ludzkiej cywilizacji. Nie tylko chrześcijańskiej, ale ludzkiej. I proszę przestać mówić, że to religia każe szanować nienarodzonych. To nakazuje rozum i ludzkie sumienie!” – podkreślał.

Przypomniał, że zadaniem Kościoła jest stawanie w obronie ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci: „Nie wolno nam odwoływać się jedynie do uczuć. Naszym obowiązkiem jest porządkowanie odpowiedzialnego myślenia o świętości i poszanowaniu życia każdego człowieka. Nie wolno nam w imię przypodobania się wszystkim, na wzór Piłata ironicznie pytać: «Co to jest prawda»? Co to jest świętość życia? Trzeba raczej pytać, czy bronimy tego co słuszne, czy też uciekamy z pola walki”.

Zachęcał do wdzięczności matkom za dar życia, służbom medycznym, które szczególnie w czasie pandemii koronawirusa, narażając własne zdrowie i życie, niosły pomoc chorym, a także siostrom zakonnym prowadzącym „okna życia” i domy samotnej matki.

Hierarcha zauważył, że dzisiejsze święto zyskuje na znaczeniu wobec wielkiego dramatu wojny, jaka toczy się na ukraińskiej ziemi: „Prawdą jest, jak mówił Jan Paweł II ostrzegając przed planowaną inwazją na Irak, że wojna jest «koszmarnym i nieodwracalnym w skutkach przedsięwzięciem»” – stwierdził, przypominając ogłoszony prze Papieża-Polaka w 2003 r. dzień modlitwy i postu w intencji pokoju w Iraku i Ziemi Świętej.

„Prawdą jest także to, co mówi na temat wojny papież Franciszek: „Co pozostaje z wojny? - Zgliszcza, tysiące dzieci bez edukacji, wiele niewinnych ofiar i wiele pieniędzy w kieszeni handlarzy bronią. Jezus powiedział kiedyś: «Nie można dwom panom służyć, nie można służyć Bogu i Mamonie». Wojna jest właśnie wyborem bogactwa: «Produkujmy broń, w ten sposób gospodarka się nieco zrównoważy, rozwijajmy nasze interesy. Jest pewne straszne słowo Pana: «przeklęci!» Bo powiedział Jezus: «Błogosławieni pokój czyniący!». Ci, którzy prowadzą wojny są przeklęci, są przestępcami” – przywoływał słowa papieża Franciszka.

Nawiązując do dokonanego dziś przez Ojca Świętego Aktu Poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi w łączności z biskupami całego świata, Abp Guzdek mówił: „Jesteśmy tu dziś, aby prosić o łaskę łez nad światem, który nie uznaje drogi pokoju. Nad tymi, którzy żyją po to, aby czynić wojnę, z cynizmem mówiąc, że tego nie czynią. Błagamy o przemianę serc współczesnych zbrodniarzy wojennych i prosimy o nawrócenie tych, którzy wykorzystują imię Boże dla usprawiedliwienia rosyjskiej agresji na bratni naród. Módlmy się także w intencji poległych i zabitych oraz za wielkie rzesze uchodźców szukających schronienia w naszej ojczyźnie”.

Wyraził nadzieję, że ta modlitwa i międzynarodowa pomoc staną się głośnym „nie” dla przemocy i wojny. „Dialog, współpraca i solidarność, to najlepszy sposób rozwiązywania problemów współczesnego świata. Oby nie zadziałała zasada śnieżnej kuli i z lokalnego konfliktu nie zrodził się konflikt o wymiarze ogólnoświatowym. Oby z tego ziarna nienawiści nie wyrosła wielka, ogólnoświatowa pożoga wojenna, która może pochłonąć miliony istnień ludzkich” – podkreślał.

„Niech Maryja Panna, Matka Miłosierdzia wzbudzi w sercach wszystkich ludzi dobrej woli myśl o pojednaniu i pokoju. Prosimy Ją, by chroniła i czuwała nad umiłowanym narodem ukraińskim, Europą i całym światem” – mówił, powierzając wszystkich Jej matczynej opiece.

O godz. 17.00 Abp Józef Guzdek w łączności z Ojcem Świętym Franciszkiem oraz biskupami całego Kościoła odmówił w Archikatedrze białostockiej Akt Poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Metropolicie Białostockiemu w modlitwie towarzyszył Bp Henryk Ciereszko oraz o. Andrzej Zalewski SVD, proboszcz parafii greckokatolickiej pw. Świętej Trójcy w Białymstoku.

„Tak bardzo dzisiaj potrzeba jedności wokół tego, co nazywamy dobrem i co przyczynia się do pokoju. Trzeba pokazać, że jesteśmy razem. Że nie ma kompromisu między dobrem a złem, pokojem a wojną. Dobro i pokój muszą odnieść zwycięstwo. Potrzeba więc Bożego wsparcia, Bożej łaski, aby nasze umysły i serca mogły stać się narzędziami dobra i pokoju” – mówił na zakończenie modlitwy zawierzenia Metropolita Białostocki.

We Mszy św. uroczystości Zwiastowania Pańskiego uczestniczyły osoby zaangażowane w archidiecezjalnym Duszpasterstwie Rodzin oraz organizacjach na rzecz obrony życia.

Po Mszy św. wszyscy chętni mogli wypełnić deklaracje Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. W skali roku w Archidiecezji Białostockiej dzieło dziewięciomiesięcznej codziennej modlitwy w intencji poczętych dzieci oraz modlitewnego wpierania ich rodziców podejmuje blisko dwa tysiące osób.

Szczegóły nt. Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego można znaleźć na stronie www.duchowa-adopcja.pl