W poniedziałek, 4 października w Michałowie Abp Józef Guzdek spotkał się z proboszczami parafii znajdujących się na terenach objętych stanem wyjątkowym przy granicy polsko-białoruskiej. Efektem spotkania jest decyzja o zorganizowaniu pomocy materialnej dla tych tych migrantów, którzy przedostali się na teren Polski.

Metropolita Białostocki wyraził wdzięczność księżom proboszczom za ich ewangeliczną postawą w tej złożonej sytuacji. Prosił o przekazanie podziękowania parafianom, którzy niosą pomoc migrantom, naśladując miłosiernego Samarytanina. Z uwagą wysłuchał relacji proboszczów przygranicznych parafii, którzy podkreślali, że parafianie czują się na ten moment bezpieczni.

"Pamiętajmy, że funkcjonariusze pełnią służbę w wyjątkowo trudnych warunkach, pod presją opinii publicznej. Zachowując wrażliwość swoich serc realizują jednak to, do czego zobowiązali się składając przysięgę wojskową bądź ślubowanie" – powiedział Arcybiskup.

Pomoc skierowana jest do migrantów, których Straży Granicznej nie udało się zatrzymać na granicy. Migranci nierzadko błąkają się po okolicy. Jest to około kilkunastu osób dziennie. Przy ich zatrzymaniu po polskiej stronie, zanim zapadnie decyzja o przenosinach do ośrodkach dla uchodźców, funkcjonariusze SG nie mogą migrantom udzielić odpowiedniej pomocy materialnej. Stąd inicjatywa Caritas i miejscowych parafii.

Oprócz pomocy, która zmierza do ośrodków Straży Granicznej, chodzi o podręczne pakiety, które będą do dyspozycji SG. Składają się na nie m.in. woda, koc termiczny i suchy prowiant. "Te same pakiety trafią też do  parafian, którzy spotykają w lesie migrantów. Oni cały czas, już od  czerwca z życzliwości im pomagają, karmią, ale chodzi o to, aby mieli pod ręką konkretną pomoc. Idzie zima, a migrantów jest tam coraz więcej" – mówi ks. Jerzy Sęczek, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej.

Ksiądz Sęczek podkreśla, że parafialne wsparcie dla Straży Granicznej i  miejscowej ludności w udzielaniu pomocy migrantom jest ważne dla obu stron. – Straż Graniczna i wojsko są już przeciążeni i przemęczeni, potrzebują też wsparcia moralnego, a mieszkańcy życzliwie traktują żołnierzy i Straż, bo są przez nich chronieni. Ksiądz arcybiskup także na to kładzie nacisk: aby nie zapominać o służbach, które nas chronią i  potrzebują naszej uwagi – dodaje dyrektor białostockiej Caritas.

"Pomagamy każdemu, bez względu na kolor skóry i narodowość. I nie stoi to w sprzeczności z koniecznością ochrony granic. Pomoc Kościoła od początku kryzysu ma konkretny wymiar, to nie są  deklaracje" – zaznacza br. Cordian Szwarc. "Ona płynie z Warszawy, z  Caritas Polska i od Caritas diecezjalnych – to są transporty żywności, odzieży, zabawek, które kierujemy do ośrodków, gdzie trafiają osoby przekraczające polską granicę. Najnowszy taki transport, zawierający m.in. koce, ręczniki, artykuły spożywcze i środki czystości, dotarł w  poniedziałek do Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku. Pomoc płynie też od parafii, od parafian, jest udzielana oddolnie, w  terenie. O różnych jej formach opowiadali nam na spotkaniu proboszczowie" – relacjonuje zastępca dyrektora Caritas Polska.

To reakcja na trudną sytuację osób, które dotarły do naszego kraju z  Białorusi. Potrzebują one m.in. żywności oraz ciepłych ubrań.

"Wiele z nich znajduje doraźną pomoc w parafiach. W ogłoszeniach parafialnych i kazaniach proboszczowie uwrażliwiają wiernych na  położenie tych ludzi. Z relacji proboszczów wiemy, że parafianie pomagają na własną rękę. Ktoś wyniesie na drogę posiłek, ktoś inny poczęstuje przybyszów herbatą, albo zawiezie chorego do szpitala. Ludzie mówią, że to naturalne, że stać ich na taki gest, ale ze swojej strony chcemy wyjść tym lokalnym inicjatywom naprzeciw" – deklaruje br. Cordian Szwarc.

Stąd decyzja ks. dr. Marcina Iżyckiego, dyrektora Caritas Polska, o zakupie i dostarczeniu do parafii tysiąca pakietów Helps Pack, zawierających folię termiczną, wodę mineralną, batony energetyczne, ogrzewacze do rąk.

"Wszystko to znajdzie się w specjalnym plecaku. Taki pakiet może trafić do osoby spotkanej na ulicy czy w lesie, jako pierwsze, najpilniej potrzebne wsparcie" – wyjaśnia br. Cordian. Pakiety w najbliższych dniach zostaną dostarczone do przygranicznych parafii i do Straży Granicznej.

Pomoc płynąca do strefy przygranicznej jest finansowana m.in. ze środków pochodzących z kwesty pod kościołami przeprowadzonej 5 września, w  ogłoszonym przez abp. Stanisława Gądeckiego Dniu Solidarności z  Afgańczykami, a także z wpłat na konto Caritas Polska. Dotychczasowy bilans zbiórki to blisko 3 mln zł. Oprócz wsparcia udzielanego w trybie interwencyjnym przybywającym do Polski obcokrajowcom, Caritas organizuje także pomoc systemową. Prowadzone przez organizację Centra Pomocy Migrantom i Uchodźcom zapewniają swoim podopiecznym m.in. pomoc konsultantów kulturowych oraz doradców integracyjnych i zawodowych, psychologów i prawników a także dofinansowanie do wynajmu mieszkań, zakupu leków i odzieży, paczki z artykułami higienicznymi, kursy adaptacyjne i kursy języka polskiego. Od 2018 r. z różnych form pomocy Caritas skorzystało ponad 14,5 tys. migrantów i uchodźców przebywających w Polsce.

Poza granicami naszego kraju Caritas Polska pomaga nie tylko uchodźcom z  Afganistanu, których wesprze we współpracy z Caritas w Pakistanie (to tutaj schroniło się najwięcej Afgańczyków po przejęciu w ich kraju władzy przez talibów). Organizacja działa zarówno na rzecz osób przesiedlonych wewnętrznie, które musiały opuścić własne domy, ale przebywają na terenie swojego kraju, jak i tych, które szukają schronienia poza granicami swych państw. Od 2017 r. przekazała na ich wsparcie 20,5 mln zł. Ze środków tych skorzystali m.in. uchodźcy opuszczający swoje domy w Syrii, Jemenie, czy na Ukrainie. Do uchodźców wewnętrznych skierowany jest w dużej mierze największy polski program pomocy zagranicznej – Rodzina Rodzinie, zapoczątkowany przez Caritas Polska w Syrii i stopniowo rozszerzany na kolejne kraje Bliskiego Wschodu.

Oprócz pomocy finansowej i rzeczowej Caritas Polska organizuje także wolontariat na rzecz uchodźców za granicą i w Polsce. W wakacje młodzi wolontariusze Caritas pomagali mieszkańcom obozu dla uchodźców na  greckiej wyspie Lesbos – rozdawali im żywność i prowadzili zajęcia edukacyjne dla dzieci. Od września odwiedzają uchodźców mieszkających w  ośrodku w podwarszawskim Lininie, gdzie również pracują z dziećmi i  młodzieżą.

"Reagujemy na bieżąco również na obecny kryzys migracyjny, pomagając wszelkimi dostępnymi środkami. Jednocześnie obserwujemy rozwój sytuacji i jesteśmy gotowi do działania w odpowiedzi na pojawiające się potrzeby" – zapewnia ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.


Jak pomóc?

Przekazując wsparcie za pośrednictwem strony caritas.pl/Afganistan

Dokonując wpłaty na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (tytuł wpłaty: Afganistan)

Wysyłając SMS o treści AFGANISTAN pod numer 72052 (koszt 2,46 zł)