Na terenie parafii Matki Bożej Fatimskiej znajdują się dwa miejsca szczególnie związane z osobą bł. ks. Michała: budynek byłego seminarium duchownego, w którego był wykładowcą (oraz ojcem duchowym i spowiednikiem alumnów) oraz dom przy ul. Złotej 9, gdzie przez wiele lat ks. Sopoćko mieszkał w skromnych dwóch pokoikach na piętrze.

Stowarzyszenie Czcicieli Miłosierdzia Bożego „Michael” od jedenastu lat organizuje pielgrzymowanie Szlakiem „Śladami bł. ks. Michała Sopoćki”, utworzonym przez Archidiecezję Białostocką i Miasto Białystok. W tym roku po raz czwarty w organizacji pielgrzymowania biorą udział różne wspólnoty parafialne z terenu miasta.

Przed Mszą św. ks. Radosław Garbecki, wikariusz parafii Matki Bożej Fatimskiej powitał przybyłych pielgrzymów poszukujących śladów Bożego Miłosierdzia w Białymstoku. Wspomniał patrona dnia, św. Augustyna, doktora Kościoła. Mszę św. koncelebrował ks. Andrzej Kozakiewicz, Kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, odprawiający Mszę św. w intencji osób pielgrzymujących Szlakiem.

W homilii ks. Radosław nawiązał do przypowieści o talentach z Ewangelii wg św. Mateusza. „Możemy się domyślać, że trzeci sługa, który otrzymał tylko jeden talent i zakopał własność swego pana w ziemi, zamiast go zainwestować z zyskiem, nie czuł się obdarowany, nie chciał mieć nic wspólnego z tym talentem”- tłumaczył kapłan. „Dziś serca wielu z nas nie pozwalają nam cieszyć się darem Boga, jakbyśmy zapomnieli, że On daje nam ze swego, nie z tego, co Mu zbywa. Jakże często porównujemy się do świata, zapominając, że świat medialny to nie świat realny, a inny, bo poprawiony, upiększony, pozbawiony rys i plam. To powoduje, że często nie akceptujemy siebie, mamy rozdarte serce, nie umiejąc odkryć w sobie darów od Boga. Pojawiają się rozczarowania, smutki, dramaty ludzkie. Spójrzmy ma siebie, zobaczmy, że to, co dostaliśmy, Bóg dał nam z głębi swego serca jako cenny dar, dał za darmo. Otrząśnijmy się, pozwólmy sobie na przyjęcie daru od Pana, zachwyćmy się nim, niech On, Bóg, stanie się naszym wzrokiem, nie idźmy drogą rozczarowania”- prosił ks. Garbecki.

Ksiądz Radosław zaprosił wszystkich uczestników Mszy św. do udziału we wspólnym poszukiwaniu śladów Bożego miłosierdzia w Białymstoku, podkreślając, że rolę drogowskazu pełnić będzie bł. ks. Michał Sopoćko, który był teologiem, myślicielem, oraz twórcą podstaw teologicznych kultu Bożego miłosierdzia.

Przed wyruszeniem na Szlak ks. Kustosz zapoznał pielgrzymów z informacjami o budynku byłego seminarium duchownego przy ul. Słonimskiej oraz domem przy ul. Złotej 9. „To dom, który dla ks.Michała był miejscem pracy naukowej, modlitwy i wypoczynku, samotnych zmagań ze sobą i utrudzeniem życia. Tu dojrzewały jego idee dotyczące apostolstwa miłosierdzia Bożego oraz plany starań o kościelną aprobatę kultu. Tu napisał m.in. czterotomowe dzieło Miłosierdzie Boga w dziełach Jego. Przeżył tu niemal cały białostocki okres swego życia”.

„Przez wstawiennictwo bł. Michała, doświadczonego przeciwnościami życia, niosącego pociechę i pomoc innym, módlmy się za ludzi dotkniętych chorobą, cierpieniem materialnym bądź duchowym, aby z ufnością powierzając się miłosierdziu Bożemu, doświadczyli także miłosierdzia ze strony ludzi” - prosił ks. Andrzej.

Księża Radosław Garbecki i Andrzej Kozakiewicz towarzyszyli pielgrzymom podczas całej wędrówki i modlitwy na  piątym odcinku Szlaku „Śladami bł. ks. Michała Sopoćki”.

W trakcie pielgrzymki Przyjaciele Oblubieńca, przy wtórze gitary, śpiewali pieśni o bł. Michale, do miłosierdzia Bożego, Koronkę oraz wypraszali Boże miłosierdzie dla pątników i mieszkańców Białegostoku.

U celu wędrówki, w kościele Najświętszego Serca Jezusa, pielgrzymów powitał ks. Witold Skrouba, wyrażając radość z faktu licznego udziału mieszkańców Białegostoku w pielgrzymowaniu Szlakiem bł. ks. Michała. Wspólnie odmówiono Litanię do Bożego Miłosierdzia. Ksiądz Skrouba serdecznie zaprosił na Mszę św. w dniu 15 września o godz. 18.00 .Właśnie w kościele NSJ przy ul. Traugutta zacznie się szósty etap pielgrzymowania szlakiem „Śladami bł. ks. Michała Sopoćki.