W homilii Bp Ciereszko wskazał na ciągłość Triduum Paschalnego, które doprowadza nas do przedziwnej nocy zmartwychwstania. Zauważył, że „choć otacza nas noc, ta poza katedrą, czy bardziej jeszcze, ta która chce dotykać nasze serca, noc niepewności, lęku, zwątpienia, wniesione zostało przed ołtarz światło, które rozprasza mroki każdej nocy - światło zwycięskiego Króla, który pokonał, zło, ciemność, grzech, śmierć”.

Odnosząc się do czytań liturgicznych, które ukazują dzieje historii zbawienia: od początku stworzenia, grzechuczłowieka, przez zapowiedzi ostatecznego wyzwolenia narodów głoszone przez proroków, aż po pełne urzeczywistnienie się zbawienia w Synu Bożym, podkreślał: „Te wydarzenia historii naszego zbawienia nie są tylko wspomnieniem: one urzeczywistniają się dziś w Kościele, urzeczywistniają się dziś w nas, odnawiają się w nas”.

„To my dziś jesteśmy uwalniani z niewoli grzechu, przeróżnych niewoli, które sami nieraz sobie przygotowujemy, zapominając o Bogu. Uwalniani z niewoli zła i śmierci. Bo to, co dokonało się jeden raz dla nas wszystkich dwa tysiące lat temu w osobie Jezusa Chrystusa, w Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu, ogarnia nas dzisiaj”- mówił.

Wyjaśniał, że nasze wyzwolenie ze zła i śmierci wiecznej dokonuje się przez wiarę i chrzest, który „sprawia, że stajemy się obywatelami nieba, chociaż nadal pozostajemy pielgrzymami na ziemi, osaczonymi niejednokrotnie przez zło i kuszonymi do powrotu do niewoli grzechu”.

Kaznodzieja zaznaczył, że „ziarno wieczności, zasiane w nas przez chrzest sakramentalny winno być strzeżone, by łaska nowego życia mogła rozwinąć się w nas w całej swej pełni” i wskazywał, że jesteśmy wezwani, by na co dzień walczyć o wiarę naszą chrześcijańską postawą i dawaniem świadectwa życia wiarą. 

„Dziś, odnawiając nasze przyrzeczenia chrzcielne, winniśmy to sobie od nowa i bardzo mocno przypomnieć i uświadomić” – mówił, zachęcając, by tak jak podczas chrztu przyrzekali w naszym imieniu rodzice i chrzestni, tak by dziś każdy, po raz kolejny w życiu, uczynił to sam świadomie i dobrowolnie.

„Przypomnienie i wypowiedzenie po raz kolejny tych przyrzeczeń jest po to, aby nas umocnić, w ich spełnianiu. Umocnić dzięki wierze, iż Jezus Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i żyje, abyśmy również mogli żyć w tym, co przyrzekamy” – podkreślał hierarcha.

Zachęcał do codziennego przeżywania radości płynącej z faktu bycia chrześcijaninem: „Radości, bo zmartwychwstanie nie przeminęło, zmartwychwstanie dotarło do nas, do mnie; nas, i mnie przeniknęło”. Apelował, aby zwycięstwo Chrystusa objawiało się dziś w jego uczniach „pełnią radości życia, odwagą i mocą w zmierzaniu się z trudami i niepewnościami, czy lękami naszej codzienności, objawiało się nadzieją i ufnością, że wszystko można pokonać, że nikt mi nie może odebrać mego pokoju, wolności, godności, jaką daje wiara”.

„Jest Zmartwychwstanie. Jest zwycięstwo nad złem, grzechem, śmiercią. Jest Życie. Jest Nadzieja!” – zakończył biskup.

Liturgia Wigilii Paschalnej rozpoczęła się przed archikatedrą, gdzie bp Ciereszko poświęcił ogień. Od niego zapalony został paschał - symbol Chrystusa Zmartwychwstałego, który uroczyście wniesiono do świątyni.

Po homilii pobłogosławił wodę chrzcielną, a uczestnicy liturgii odnowili przyrzeczenia chrztu św. Zwieńczeniem Wigilii Paschalnej była Liturgia Eucharystyczna wraz z Komunią św., która zakończyła się uroczystym błogosławieństwem i słowami rozesłania, wzbogaconymi dwukrotnym radosnym „Alleluja”.

Wierni mogli uczestniczyć w liturgii również dzięki transmisji TVP3 Białystok.

W niedzielny poranek o godz. 6.00 Administrator archidiecezji białostockiej będzie przewodniczył Mszy św. Zmartwychwstania Pańskiego. Poprzedzi ją procesja rezurekcyjna wewnątrz świątyni.