Hasłem tegorocznej pielgrzymki są słowa Apokalipsy św. Jana - „Duch i Oblubienica wołają przyjdź!”. „Jest to zaproszenie zarówno Ducha Świętego, jak i Matki Bożej Oblubienicy, na które możemy odpowiedzieć, wziąć plecak i wyruszyć w drogę, albo wygodnie pozostać w  domu” – mówił ks. Kamil Ciulkin, kierownik pielgrzymki.

„Każda pielgrzymka ma potrójny charakter: dziękczynny – za kończący się rok szkolny, akademicki, w różnych wspólnotach formacyjny; ma wymiar prośby, gdyż każdy z nas ma różne intencje, cierpi na różne deficyty, zmaga się z rozmaitymi nałogami i grzechami; ma również charakter pokutny – wynagradzający” – wskazywał.

Zauważył, że pomimo tego, iż młodych w Kościele jest dziś mniej, to są to ludzie głęboko wierzący, którzy są gotowi oddać swój czas dla Pana Boga i dla drugiego człowieka. „Ta elita ma swoją wartość. Z tego się cieszę, z każdej osoby, która dziś wyrusza w drogę. Fakt, że trzydzieści parę lat temu były tu tłumy… Dziś jest mi więc trochę smutno, bo ci, których tu nie ma, a mogli być, coś tracą, bo ta pielgrzymka niesie w sobie ogromną wartość. Szkoda, że ktoś z tego nie chce skorzystać” – zauważył.

Młode małżeństwo z  dziewięciomiesięcznym synem Kacprem wyrusza, by podziękować Bogu za dar jego życia. „Obiecałam Matce Bożej, że jeśli wszystko się uda, Jej zawierzę nasze dziecko” – mówi mama Kacperka.

Pięcioletnia Maja pielgrzymuje po raz piąty – pierwszy raz rodzice zabrali ją do Różanegostoku, gdy miała parę miesięcy. Od tamtej pory co roku, w wózku lub na ręku taty idzie do Matki Bożej. Jej mama jest nauczycielką, więc ona także chce podziękować za szczęśliwie zakończony rok szkolny.

Trzydniowe pielgrzymowanie zakończy niedzielna Msza św. koncelebrowana o godz. 17.00 w Różanymstoku pod przewodnictwem Abp. Tadeusza Wojdy.

Pielgrzymka do Różanegostoku jest najstarszą i jedyną młodzieżową pielgrzymką archidiecezji białostockiej. Idą w niej głównie dzieci, gimnazjaliści i  licealiści. Ponad 70-kilometrowy pątniczy szlak prowadzi przez mniejsze, lokalne sanktuaria – Świętą Wodę (Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej), Czarną Białostocką (Sanktuarium Świętej Rodziny) oraz Majewo (Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej). To m.in. w tych miejscach do  białostockiej grupy dołączą pielgrzymki z parafii leżących poza Białymstokiem.