W homilii ks. Paweł Zalewski, wikariusz parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku wraz z chętnymi dziećmi i katechetami przywoływał wspomnienia Pierwszej Komunii Świętej. Sebastian czuł się bardzo radośnie, ks. Rafał Więcko pamięta, że był to piękny słoneczny dzień: „Tak się przejmowałem, że trzymałem ręce złożone, a uczono nas, żeby trzymać je na piersi” – mówił. Piotr przypominał, że czuł radość i strach jednocześnie; Mateusz odczuwał ogromną radość. Ks. Jerzy z Jurowiec pamięta, że śpiewał psalm i dostał od ojca chrzestnego sweter. Gabrysia zaś była bardzo przejęta, gdy przyjmowała Pana Jezusa do swojego serca. Siostra Juliusza ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny wspominała, że myślała tylko o tym, by we właściwym czasie wyjść czy uklęknąć i niczego nie pomylić, a że było bardzo dużo dzieci do Pierwszej Komunii, to także o tym, „żeby ksiądz szybko skończył, bo obiad stygnie”.

Kaznodzieja zachęcał dzieci, aby za przykładem Karola Wojtyły, św. Teresy z Lisieux i św. Dominika Savio zachowywały w pamięci swoje dobre wspomnienia i postanowienia podjęte podczas tej uroczystości. „Oni wszyscy wiedzieli, że Jezus, przychodząc do ich serca ich uświęca. I może warto dzisiaj, tak jak św. Dominik Savio, powiedzieć: «Chcę się często spowiadać i chcę często przyjmować Jezusa do swojego serca. Panie Jezu, chcę świętować dzień święty, bo to jest szczególne spotkanie z Tobą. Panie Jezu, bądź moim Przyjacielem, Matko Boża, bądź moją Przyjaciółką do końca mojego życia»” – mówił ks. Zalewski.

Kaznodzieja, nawiązując do hasła przeżywanego obecnie roku duszpasterskiego „Idźcie i głoście” prosił dzieci, aby za przykładem „młodych świętych” przyprowadzali swoich kolegów i koleżanki do Jezusa. „Idźcie do swoich szkół i przyprowadźcie tych, którzy od Jezusa nie znają, albo od Niego uciekają. Idźcie, głoście i przyprowadzajcie innych do Niego” – prosił.

Na zakończenie Mszy św., po Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa, dzieci odczytały Akt Zawierzenia się Najświętszemu Sercu Jezusa. Następnie abp Edward Ozorowski udzielił zgromadzonym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Przed Mszą św. koncertowała schola „Winnica” z parafii archikatedralnej w Białymstoku, która prowadziła również śpiew podczas Eucharystii.

Na pielgrzymkę przyjechała także misyjna grupa osób z Warszawy, wśród których była Anna Sobiech, sekretarz krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci.

W ramach akcji „Dzieci komunijne dzieciom misji” Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci podczas pielgrzymki do Sokółki dzieci mogły wspomóc swoich rówieśników w krajach misyjnych, okazując w ten sposób solidarność z nimi. „W ramach tej akcji dzieci komunijne wspierają swoich rówieśników od lat. W tym roku będą w szczególny sposób wspierać dzieci w Syrii i w Libanie, gdzie jest bardzo wielu uchodźców z Syrii. Pomoc zostanie przeznaczona na projekty związane przede wszystkim z ochroną życia i z edukacją, aby dzieci mogły pójść do szkoły, czyli na czesne, na pomoc w odbudowie niektórych szkół i ich utrzymanie” – wyjaśnia Anna Sobiech.

Pani sekretarz podkreśla: „W Papieskim Dziele Misyjnym dzieci pomagają na dwa sposoby: przede wszystkim przez modlitwę, gdyż jest wiele potrzeb i wiele takich problemów, gdzie wsparciem może być jedynie pomoc duchowa. Dzieci modlą się za swoich rówieśników codziennie lub w grupach raz w tygodniu. Drugim sposobem pomocy jest pomoc materialna. Dzieci dzielą się po prostu tym, co mają: mogą zrezygnować z chipsów, z lodów, z batonika, z czegoś, co było przeznaczone dla nich, aby wspomóc swoich rówieśników”.

„Tu, w Sokółce dopiero rozpoczynamy, ale jest wiele takich ognisk misyjnych, chociażby w Czarnej Białostockiej, które od dwudziestu paru lat modlą się, dzielą się swoimi wyrzeczeniami, ale także przygotowują inscenizacje teatralne, aby zachęcać swoich kolegów i swoje koleżanki do tej akcji. W ten sposób stają się misjonarzami” – dodaje.

Po Mszy św. na stadionie OSIRu w Sokółce miały miejsce wspólne gry i zabawy oraz liczne atrakcje.

Wraz z Burmistrz Sokółki, Ewą Kulikowską, dziecięcym rozrywkom przyglądał się metropolita białostocki. Dziękując za życzliwe przyjęcie pielgrzymujących do Sokółki dzieci, życzył wszystkim małym uczestnikom pielgrzymki, aby radość z obecności Boga w eucharystycznym znaku trwała w nich zawsze”.

Na zakończenie pielgrzymki rodzice i dzieci indywidualnie nawiedzali świątynię na chwilę modlitwy przed wystawionym wraz z Cząstką Ciała Pańskiego Najświętszym Sakramentem.