„Panie Jezu Chryste, dziś cała Polska jest przy Tobie i dziękuje Ci za 1050. lat Twojej obecności w naszej historii, w czasie zaborów i bitw o niepodległość, a także dzisiaj podczas kryzysów, które nawiedzają naszą Ojczyznę. Błogosław tym, którzy pracując dla miasta i regionu starają się pełnić Twoją wolę. (…) Niech ogarnia nas Twoja łaska, tych, dla których ta Ziemia jest ich „małą ojczyzną” – mówił Abp Edward Ozorowski.

Na zakończenie procesji Metropolita Białostocki dziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowanie uroczystości: służbom porządkowym, kapłanom, siostrom zakonnym, dzieciom, oraz licznym uczestnikom.

W homilii ks. dr Andrzej Dębski podkreślał, że Jezus Chrystus, stając się człowiekiem, oddał w geście miłości wszystko, co miał - swoje Serce, Ciało i Krew. Wyjaśniał, że dowód na to, że Chrystus kochał i pragnął dobra ludzi, którzy szli za Nim, aby Go słuchać, znajduje się w czytaniach liturgicznych, które mówią, że widząc zmęczony i wygłodniały tłum, Jezus dokonał cudu rozmnożenia chleba.

Kaznodzieja tłumaczył, że kto kocha, pragnie dobra i szczęścia osoby kochanej, chce jej dawać siebie i chce być jak niej. „Rozmnażając chleb na pustkowiu, Pan Jezus przygotował swoich słuchaczy na inne rozmnożenie, to które dokonało się w czasie Ostatniej Wieczerzy i które będzie dokonywało się aż do końca świata (…). Poprzez te dwa wydarzenia: rozmnożenie chleba i Ostatnią Wieczerzę Chrystus udowadnia nam, jak bardzo zależy Mu na tym, abyśmy byli szczęśliwi i abyśmy nigdy nie byli głodni” - wyjaśniał.

„Kto kocha - chce być jak najbliżej osoby kochanej, dlatego On pozostał tu na ziemi w Eucharystii na dobre i na złe, w naszej codzienności, w chlebie powszednim. Chleb jest symbolem wszelkich ziemskich potrzeb człowieka. Wiedział o tym Jezus, który siebie samego daje nam pod postacią Chleba. Wskazuje jednak na różnicę między chlebem ziemskim i eucharystycznym. Pierwszy podtrzymuje życiowe funkcje człowieka, drugi jest bezcenny, bo zapewnia wieczne szczęście. «Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki»” – mówił.

Ks. Dębski zachęcał do dziękczynienia Chrystusowi za Jego obecność i za to, że jest tak łatwo dostępny dla tych, którzy w Niego wierzą. „Błagamy, aby wzbudził w naszych sercach tyle wiary, byśmy podchodzili do Niego jak głodni do chleba, jak chorzy do lekarza, który na pewno uleczy, jak samotni do przyjaciela”.

Nawiązując do 1050. rocznicy Chrztu Polski przestrzegał przed „uodpornieniem się na Eucharystię”. „Czy odkryliśmy w Eucharystii lekarstwo decydujące o naszym zdrowiu, a jeśli tak, czy przypadkiem po wielu latach korzystania z niego nie doszło do uodpornienia? Czy Eucharystii nie traktuję dziś jako suplementu diety, który biorę dorywczo, kiedy chcę poczuć się bardziej komfortowo?” – pytał.

Na zakończenie kaznodzieja zaznaczał, że Eucharystia jest komunią z Jezusem, ale również komunią między wiernymi. „Pamiętać o Jezusie to pamiętać o tych, którzy są obok nas. Dziś Chrystus przemierza nasze ulice w monstrancji, ale przemierza je w nas samych. Przyjmując bowiem Komunię do serca, mamy być żywymi monstrancjami, czystymi, nie zamazującymi Chrystusa” – mówił.

Ogólnomiejskie obchody Bożego Ciała w Białymstoku rozpoczęły się Mszą św. przed archikatedrą pod przewodnictwem Arcybiskupa Metropolity. Koncelebrował ją abp Senior Stanisław Szymecki. Uczestniczyli bp Henryk Ciereszko, członkowie Białostockiej Kapituły Metropolitalnej, Seminarium Duchownego, siostry zakonne, parlamentarzyści, przedstawiciele lokalnych władz z prezydentem miasta oraz kilkanaście tysięcy wiernych.

Po Eucharystii procesja Bożego Ciała do czterech ołtarzy tradycyjnie prowadziła przez centrum miasta od archikatedry do kościoła św. Rocha. Przy każdym z ołtarzy diakoni odczytywali fragmenty Ewangelii.

Jak co roku procesję uświetniły dzieci sypiące kwiaty przed Najświętszym Sakramentem oraz dwojące dzwonkami. Śpiewom pieśni eucharystycznych towarzyszyła gra Miejskiej Orkiestry Dętej pod batutą Franciszka Mocarskiego. Nad sprawnym przebiegiem procesji czuwała policja oraz białostoccy harcerze.

O 16:00 w amfiteatrze Opery i Filharmonii Podlaskiej odbył się koncert laureatów XXVIII Festiwalu Pieśni Liturgicznej i Piosenki Religijnej. Jako tegoroczna gwiada wystąpił zespół „12 kamieni” z Gdańska.