Pielgrzymowanie rozpoczęła Msza św. o godz. 18.00. którą celebrował ks. dr Ireneusz Korziński, wikariusz parafii. Powitał on pielgrzymów i zaprosił do wspólnej modlitwy o dobre owoce pielgrzymowania, gdyż, jak zauważył - „jest to czas dawania świadectwa i mówienia o miłości”.

W homilii ks. Korziński podkreślił: „Dziś mamy wielki dzień, w którym mówimy o znaczeniu Chrztu Świętego. Przyjął go 1050 lat temu Mieszko I a wraz z nim cała nasza Ojczyzna”. Przytoczył też fragment uroczystego orędzia, wygłoszonego przez Prezydenta Polski podczas historycznego, wyjazdowego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego: „Dzięki wejściu do chrześcijaństwa, Polska mogła czerpać z filozofii greckiej, dziedzictwa rzymskiego i rdzenia myśli chrześcijańskiej” oraz słowa o „rewolucyjnej wizji ludzkości jako rodziny, którą przyniósł Stary i Nowy Testament. 1050 lat temu Polska dobrowolnie przystąpiła do wspólnoty chrześcijańskiej, co było prawdziwym przełomem”.

Ks. Korziński zauważył, że te słowa Prezydenta o przyjęciu chrztu, przyjęciu Chrystusa przez naszych przodków jako podstawy i rdzenia, wokół którego kształtował się polski naród, są dziś szczególnie aktualne i potrzebne.

„Nasza Ojczyzna i każdy z nas przyjął za fundament życia słowo Starego i Nowego Testamentu” - mówił kaznodzieja. Odwołując się do odczytanej Ewangelii dnia, wskazał, że Jezus najpierw pragnie doprowadzić słuchaczy do wiary w Niego, a dopiero później, by ich wiarę umocnić, zaprasza do spożywania swego Ciała. „Kto się otwiera na dar Eucharystii, ma szansę doświadczyć jej przemieniającej mocy. Dziś, na pierwszym etapie pielgrzymowania, zatrzymajmy się nad darem Eucharystii” - kontynuował.

W sposób szczególny kapłan odniósł się do tego daru mówiąc o księdzu Michale Sopoćce i relacji Błogosławionego do Eucharystii. Wspomniał o niezwykle głębokim, osobistym przeżyciu Pierwszej Komunii Świętej małego Michała, jego ślubowaniu czystości, wytrwałości w posłudze jako ministranta, potem - kapłana. Przytoczył słowa księdza Michała, który po latach mówił: „Czas spędzony przed Najświętszym Sakramentem zaliczam do najbardziej owocnych” oraz „Eucharystia przyjęta z czystym sercem buduje jedność, umożliwia wyjście do drugiego człowieka z darem przebaczenia i miłosierdzia”.

Homilię ks. Korziński zakończył słowami: „Prośmy, by na tej pielgrzymiej drodze nasz przewodnik Błogosławiony Michał Sopoćko uczył nas przyjmować pobożnie Eucharystię, a wtedy wiele problemów rozwiąże się samo”.

Po Mszy św. pielgrzymi spotkali się pod tablicą upamiętniającą katastrofę smoleńską. Po krótkiej modlitwie, prowadzeni przez ks. Tadeusz Żdanuka, proboszcza parafii pw. św. Rocha oraz ks. Andrzeja Kozakiewicza, Kustosza Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, przeszli pierwszy etap Szlaku, ul. Lipową i Rynek Kościuszki, do białostockiej Archikatedry. W drodze pątnicy odmawiali tym razem nie Koronkę do Bożego Miłosierdzia (którą modlili się mieszkańcy Białegostoku w tym dniu w Godzinie Miłosierdzia na ulicach i placach miasta z okazji Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski), a Część Chwalebną Różańca, modląc się we wskazanej przez ks. Żdanuka intencji: dobra i pokoju w Ojczyźnie.