W pierwszym wystąpieniu pt. „Szanse i niebezpieczeństwa liturgii dziś” Abp Górzyński zauważył, że zbyt często w liturgii szuka się nowych rozwiązań, które pozornie są atrakcyjne, ale odciągają uczestników od  jej istoty. „Istotą zaś jest nadawanie liturgii wymiaru celebracji. I  można powiedzieć, że to, co charakteryzuje dziś nasz czas i nasze zadania, to nieuleganie zmianom, ale nadawanie liturgii jakości. To jest dużo trudniejsze niż wprowadzanie nowych rozwiązań, wymaga bowiem głębokiej świadomości tego, w czym uczestniczymy” – stwierdził.

W swojej refleksji nad naturą liturgii prelegent wskazał za Katechizmem Kościoła Katolickiego, że jest wiara wyznawana - czyli dogmatyka, celebrowana  - czyli  liturgia, i wiara wprowadzana w życie - teologia moralna. Mówił o  celebracji misterium jako wydarzenia zbawczego, w którym Bóg daje się poznać „dotykalnie i namacalnie w swoim dziele”.

„Nie jesteśmy religią idei, nie jesteśmy religią Księgi. Chrześcijaństwo jest religią zbawczego wydarzenia, jakim jest Jezus Chrystus. Dlatego jedynym przedmiotem celebracji liturgii jest dzieło zbawcze Chrystusa, czyli to, kim On jest i czego dokonał. «Festum nostrum Christus est» - «naszym świętem jest Chrystus» i w Kościele nic innego nie świętujemy. Człowiek dostał tylko swoją szansę włączenia się w to świętowanie ze  swoim ludzkim wymiarem życia” – mówił Abp Górzyński.

Hierarcha przypomniał stwierdzenie papieża Benedykta XVI o tym, że  „liturgia jest doskonałym darem”, w którym „każda poprawka jest dewastacją”. Podkreślał, że troska o liturgię oznacza troskę o wierne przekazanie tego daru, a formacja liturgiczna w Kościele jest  fundamentalna, czego przykładem jest Kościół Wschodni. Liturgia jednocześnie „najlepszą katechezą, którą Kościół zna, pod warunkiem, że liturgia nie będzie przerabiana na katechezę, ale pozostając liturgią, będzie stanowić najlepszą katechezę”.

Arcybiskup koadiutor Archidiecezji Warmińskiej stwierdził, że liturgia jest najlepszą formacją duchową. Wskazywał, że „sercem troski Kościoła jest troska o liturgię”. Pomiędzy współczesnymi tendencjami zwolenników tradycjonalizmu i progresywizmu w liturgii apelował do duszpasterzy i  katechetów o formację wiernych do właściwego przeżywania liturgii. Wskazał tu na trzy rzeczy: formację biblijną (lectio divina), czyli na  „poznanie na zasadzie przylgnięcia do tego, który w Piśmie Świętym się objawia i działa”; formację do modlitwy, czyli do „wejścia w relację osobowa z Bogiem, która ma cechy przymierza, czyli jest zobowiązująca”; formację mistagogiczną, czyli kształtowania zdolności do odczytywania znaków.

Konkludując wystąpienie, Abp Górzyński stwierdził, że liturgia może być zarówno szansą jak i zagrożeniem, w zależności od tego, jak jest sprawowana. Podkreślił jednocześnie, że świeccy nie są jedynie odbiorcami liturgii, ale mają swoją własną funkcję jako jej czynni uczestnicy.

W kolejnym referacie „Duch muzyki liturgicznej” ks. prof. Andrzej Filaber, dyrektor Instytutu Szkolenia Organistów w Warszawie i konsultor podkomisji ds. Muzyki Kościelnej KEP, przywołując Konstytucję o  liturgii Soboru Watykańskiego II, mówił o pięknie muzyki sakralnej, która „nie jest dodatkiem, ale integralną częścią liturgii”. Jej celem jest „chwała Boża i uświęcenie ludu Bożego”.

Prelegent zauważył, że niezbyt wyskoki poziom kultury muzycznej w naszym kraju wiąże się ze słabym wychowaniem muzycznym w szkołach i  niedocenianiem płaszczyzny muzycznej również w Kościele. Przypomniał następnie funkcję muzyki liturgicznej i funkcje muzyczne poszczególnych osób związanych z posługą w liturgii – kantora, psalmisty, scholi oraz muzyka kościelnego (organisty).

Ks. prof. Filaber podzielił się swoimi doświadczeniami duszpasterskimi w tym zakresie oraz poddał do dyskusji zgromadzonych repertuar śpiewów liturgicznych i wykształcenie muzyczne prowadzących liturgię. Przestrzegał przed kulturą masową, czyli popkulturą, podporządkowaną także w dziedzinie muzyki sakralnej tzw. przeciętnym gustom oraz indywidualizmem w doborze repertuaru śpiewów liturgicznych. „Prawdziwa sztuka ma siłę oddziaływania swoją głębią” – stwierdził.

Na zakończenie konferencji, po pytaniach skierowanych do prelegentów, głos zabrał abp Edward Ozorowski. Zachęcał wszystkich zebranych, duchownych i świeckich katechetów, do podjęcia szczególnej troski o  piękno liturgii oraz udzielił wszystkim paschalnego błogosławieństwa.

Na Zjazd Paschalny do Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnego Archidiecezji Białostockiej przybyło ponad 350 duszpasterzy i  katechetów. Jego organizatorami są Zespół ds. Formacji Duchowieństwa we  współpracy z Katedrą Teologii Katolickiej Uniwersytetu w Białymstoku.

W Archidiecezji Białostockiej co roku odbywają się dwa zjazdy naukowo-pastoralne: kolędowy i paschalny. Służą one stałej formacji kapłanów i katechetów w zakresie wiedzy teologicznej oraz działalności duszpasterskiej i katechetycznej.