W konferencji: „O ziarenku, z którego wyrosło drzewo i o jego owocach” ks. dr hab. Radosław Kimsza ukazał obraz życia zakonnego kształtowany na przestrzeni historii. Wyjaśniał, że życie konsekrowane stało się odpowiedzią na chęć naśladowania Jezusa Chrystusa. 

Do IV wieku istniało przekonanie, że Chrystusa można naśladować wyłącznie poprzez męczeństwo krwi. Z czasem zrodziło się pytanie: jak naśladować Mistrza, gdy zniknęły areny męczeństwa? Pierwsi asceci, w maksymie: , poszukiwali modelu życia będącego zwierciadłem Pana. Tak monastycyzm, przynajmniej w założeniach, miał stawać się odbiciem nieba.

Prelegent przypomniał, że życie zakonne narodziło się na Wschodzie i zostało przeszczepione na chrześcijański Zachód. Za ojca monastycyzm zachodniego uważa się św. Benedykta z Nursji. Po nim reguły życie monastyczne w Kościele łacińskim tworzyło wielu innych. Tak narodziły się szkoły duchowości: augustiańska, franciszkańska, karmelitańska, ignacjańska i inne.

Marcin Luter, katolicki mnich, porzucił życie zakonne i całkowicie zlikwidował je w tzw. protestantyzmie. Stan taki dotrwał do XIX w., kiedy to ponownie obudziła sie tęsknota za życiem zakonnym. W XX w. ukształtowało sie pojęcie neomonastycyzmu i rozwinęły się wspólnoty protestanckich mniszek i mnichów, którzy dziś podejmują życie na wzór wspólnot życia konsekrowanego w Kościele katolickim.

Konferencja podprowadziła do wspólnej Eucharystii z nieszporami ekumenicznymi. Mszę św. koncelebrowali ks. prałat Henryk Żukowski - wikariusz biskupi do spraw życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego, ks. Feliks Kubicz SVD i ks. kan. Radosław Kimsza. Modlitwie towarzyszył również ks. Tomasz Wigłasz- proboszcz parafii ewangelicko- augsburskiej i ks. Adam Wtulich SDB.

Ks. Kimsza w homilii przypomniał, że życie konsekrowane jest życiem dla oblubieńczej miłości człowieka do Boga. Zstępująca ku człowiekowi miłość Chrystusa - Oblubieńca jest doskonała, natomiast miłość człowieka, będąca odpowiedzią na miłość Bożą, skażona jest niewiernością.

Kaznodzieja wyjaśniał, że miłość do Boga realizuje się w dialogu z Nim i pogłębiać się w trwaniu w Jego obecności. „Chrystus pragnie, by każdy człowiek napełniony Jego miłością niósł miłość i radość innym i nadawał światu blask Ewangelii” - mówił.

Ks. Tomasz Wigłasz, pozdrawiając zgromadzonych na Eucharystii, zwrócił uwagę na siłę wspólnej modlitwy, która „pomimo różnic konfesyjnych dociera do bram nieba i łączy przeciwieństwa w upragnioną jedność”. Zachęcał, aby modlitwa osób życia konsekrowanego przyczyniała się do budowania ekumenicznych mostów.

s. Tomira Brzezińska MSF