W związku ze zbliżającą się 50. rocznicą odejścia do Domu Ojca bł. Ks. Michała Sopoćki, patrona Białegostoku, tegoroczne pielgrzymowanie Białostockim Szlakiem „Śladami bł. ks. Michała Sopoćki” jest połączone z nowenną, rozważaną na poszczególnych punktach Szlaku.

W dniu 15 września 2024 r. Czciciele Miłosierdzia Bożego spotkali się na szóstym etapie Białostockiego Szlaku Pielgrzymkowo-Turystycznego „Śladami bł. ks. Michała Sopoćki”, w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Mszę św., która rozpoczęła ten etap pielgrzymowania, celebrowali ks. Adam Szot, proboszcz parafii i ks. Andrzej Kozakiewicz, kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku. Ksiądz Adam Szot, witając wiernych, pozdrowił pątników i księdza kustosza, podkreślając, że peregrynacja śladami bł. Michała Sopoćki to ciągłe dawanie świadectwa, że wierzymy w Boga, który objawia nam miłosierdzie.

W homilii kapłan, nawiązując do Ewangelii św. Marka podkreślił, że gdy wsłuchujemy się w dialog Jezusa z uczniami, wydaje się nam, że bardzo łatwo jest odpowiedzieć na pytanie, Kim jest. Nic nie wskazywało na to, ani urodzenie, ani pochodzenie, że jest Mesjaszem, lecz uczniowie byli świadkami tylu niezwykłych wydarzeń, których centrum stanowił Jezus, i Jego cudów, że reprezentujący Dwunastu Piotr bez wahania odpowiedział: „Ty jesteś Mesjasz”.

„Jakże zmienił się ton rozmowy, gdy Jezus zaczął mówić o cierpieniu i śmierci -kontynuował ks. Adam – i chociaż powiedział uczniom też o zmartwychwstaniu, Piotr, odciągając Jezusa na bok, usiłował Go upomnieć. Jednak Jezus powiedział mu: «Precz mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie»”.

„Łatwo mówić: «Jezu ufam Tobie», gdy doznajemy Bożej łaski – rozważał ks. Szot. Inaczej jest, gdy doświadczamy krzyża, cierpienia. Czy wtedy mamy tyle wiary, by powiedzieć: Jezu, ufam Tobie, Ty jesteś Mesjaszem, zgadzam się z twoją wolą?” – pytał kaznodzieja.

„To pytanie Jezusa dotyczy każdego z nas. Proste jest wyznanie wiary w Jezusa Wszechmogącego, trudniej podążać za skazanym na śmierć. Dlatego pamiętajmy, że krzyż jest wpisany w nasze życie. Niech ta świadomość mobilizuje nas do czerpania z Bożego Miłosierdzia i czynienia uczynków miłosierdzia” – zakończył kapłan.

Po Mszy św. ks. kustosz Andrzej Kozakiewicz zaprosił wiernych do udziału w pielgrzymowaniu. Przypomniał, że to w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, jako pierwszym w Białymstoku, został umieszczony obraz Jezusa Miłosiernego. Podał intencję modlitwy części piątej nowenny za przyczyną Błogosławionego – za rodziny, nauczycieli i wszystkich, którzy dbają o wychowanie dzieci.

Na Szlaku pielgrzymi odmawiali i śpiewali Koronkę i pieśni do Bożego Miłosierdzia intonowane przez siostry Jezusa Miłosiernego.

Pod Krzyżem-Pomnikiem przy ul. Poleskiej powitał pątników ks. Roman Balunowski proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny. Przypomniał historię wykolejenia się cystern z chlorem w marcu 1989 r., kiedy mieszkańcy modlili się o ocalenie miasta za wstawiennictwem sługi Bożego ks. Michała Sopoćki. „W tym roku przygotowujemy się do obchodów 50. rocznicy śmierci Błogosławionego rozważaniami nowenny na Szlaku Śladami ks. Michała” – podkreślił. Poprosił także o modlitwę w intencji powodzian.

Po odmówieniu modlitwy pod Krzyżem-Pomnikiem pielgrzymi kontynuowali wędrówkę do kaplicy pw. św. Faustyny i bł. Michała przy ul. Poleskiej. Pięknie przygotowane rozważania prowadziła Wspólnota Żywej Drogi Krzyżowej.

W kaplicy pielgrzymi odmówili wspólnie z kapłanami Litanię do Bożego Miłosierdzia. Ksiądz Balunowski zaprosił wiernych do uczestnictwa we Mszy św. w kaplicy o godz. 16.30 w niedzielę 22 września. Po Mszy św. będzie mieć miejsce kolejny etap pielgrzymowania z Kaplicy do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, podczas którego z niesione będą relikwie bł. ks. Michała Sopoćki.

Zaprosił również do aktywnego uczestnictwa w Dniach Patronalnych Białegostoku 26-28 września 2024 roku.