Msza św. zgromadziła dzieci, młodzież oraz nauczycieli ze szkół, przedszkoli i innych placówek wychowania katolickiego archidiecezji białostockiej. Koncelebrowali ją kapłani związani z katolickimi placówkami wychowania w Białymstoku.

W dialogowanej homilii metropolita białostocki uświadamiał dzieciom, jak trudne jest postrzeganie rzeczywistości we właściwy sposób, przy braku niezbędnej wiedzy i doświadczenia. Nie wystarczy mówić: „Jam mam rację!”. Trzeba znać prawdę, posiadać doświadczenie, aby nie zbłądzić na drogach prowadzących do celu - przekonywał. „Proces wychowania polega na tym, że najpierw dajemy się prowadzić rodzicom, a kiedy rozpoczniemy edukację w szkole pomocnikami rodziców w dziele wychowania stają się nauczyciele, wychowawcy i katecheci. Nieprzypadkowo jesteście uczniami szkół katolickich. To wasi rodzice zadecydowali o wyborze szkoły w trosce o jak najlepszych przewodników, którzy pomogą wam w rozwoju intelektualnym i duchowym, pomogą poznawać prawdę o Bogu i o świecie” – mówił.

Przypomniał czasy, w których żył ks. Franciszek Blachnicki, gdy trudno było publicznie wyznawać wiarę w Boga, a religia była usuwana ze szkół, by młodzi ludzie nie mieli przewodników na drogach prowadzących do Boga i pomagali przygotować się do dorosłego, odpowiedzialnego życia. „Sługa Boży ks. Blachnicki zadbał o to, by wielkie rzesze dzieci i młodzieży, zarówno podczas wakacyjnych rekolekcji, a także w parafialnych wspólnotach, miały szansę poznać najlepszego Nauczyciela, Wychowawcę i Przewodnika, jakim jest Jezus” – podkreślał, wskazując że Jezus, nauczając, pobudzał słuchających Go do myślenia, do poszukiwania prawdy.

Abp Guzdek, zwracając się do nauczycieli, wychowawców i katechetów zauważył, że dzieci na swój sposób wychowują dorosłych, otwierają im oczy. „Bądźmy dla siebie nawzajem przewodnikami i wspólnie szukajmy prawdy, jaką jest Jezus” – zachęcał, dziękując wszystkim za liczne uczestnictwo w Eucharystii.

Po wspólnej modlitwie w archikatedrze, w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej odbyła się konferencja pt. „Ks. Franciszek Blachnicki – wychowawca wolnych ludzi”. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz samorządowych oraz Kuratorium Oświaty w Białymstoku, dyrektorzy i nauczyciele oświatowych placówek katolickich i publicznych, a także liczne dzieci i młodzież.

Otwierając konferencję abp Guzdek podkreślał znaczenie wychowania do wolności, gdyż ona jest warunkiem rozwoju człowieka w wymiarze zarówno indywidualnym, jak i społecznym. Wskazał, że w trudnych czasach zaborów i okupacji „gen wolności” przekazywały młodemu pokoleniu przede wszystkim rodzina i Kościół, gdyż w szkole było to niemożliwe a nawet zakazane.

Wyraził swoje ubolewanie, że dziś coraz rzadziej rodzice stawiają wymagania swoim dzieciom, a w szkole również pojawiła się tendencja do ich obniżania. Wskazując na pojawiające się w przestrzeni publicznej dyskusje dotyczące procesu kształcenia młodych Polaków, podkreślił: „Wychowanie do wolności nie powinno nas dzielić. Życie to coś więcej niż sport i chwilowa radość z nagrody. To wygrana lub przegrana całego życia”.

W pierwszym wystąpieniu ks. Rafał Arciszewski, od wielu lat związany z Ruchem Światło-Życie, nakreślił sylwetkę, historię życia i wartości, jakimi kierował się ks. Blachnicki. Wskazywał, że kluczowym momentem jego życia był czas nawrócenia i otrzymana od Boga łaska wiary, co miało miejsce w trudnym czasie więzienia i trwającej II wojny światowej. Podkreślał także priorytety, jakimi kierował się Sługa Boży zanim jeszcze przyjął świecenia kapłańskie, chcąc stać „wielkim człowiekiem”. Było to bycie dobrym, odważnym i staranie się w pokonywaniu przeszkód. Zaznaczył także jego rolę jako twórcy ruchu oazowego i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, które stworzył, „by każdy człowiek mógł rozwijać się ku wolności”.

Następnie świadectwo życia według wskazań ks. Blachnickiego złożyło małżeństwo Małgorzata i Robert Czarnomysy, członkowie Domowego Kościoła. Mówili o tym, jak realizują w swym życiu rodzinnym założenia Ruchu: jak wraz z dziećmi praktykują wspólną modlitwę i lekturę Pisma św.; wspólnie uczestniczą w dorocznych rekolekcjach i pozostają wierni Krucjacie Wyzwolenia Człowieka. „Przykładem naszego życia przekazujemy naszym dorastającym dzieciom wartości, którymi sami żyjemy. Nawet jeśli kiedyś – w wolności – odejdą od Kościoła, to będą wiedzieli, gdzie wrócić” – podkreślali.

Następnie ks. Paweł Żukowski, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie wyjaśniał, jak światło wiary przenieść na codzienne życie. Pokazywał spuściznę ks. Franciszka Blachnickiego, którą po sobie zostawił, a która była zaszczepiana w ciągu kilkudziesięciu lat ponad milionowi młodych ludzi w Polsce i krajach postsowieckich – duchowej wolności w czasach najpierw totalitaryzmu komunistycznego, potem zachodniego postmodernizmu i pseudowolności. Podkreślał, że to jemu zawdzięczamy powszechne dziś doświadczenie Kościoła, którego z jednej strony wiary nie da się zamknąć w kościelnej kruchcie, a z drugiej – że miejscem codziennego życia i posługiwania w Kościele jest własna parafia. Nawiązując zaś do myśli Blachnickiego: „Posiadać siebie w dawaniu siebie” zaznaczał, że tylko osoba w pełni wychowana w wolności może być darem dla drugiego człowieka.

Karolina Tołoczko, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im ks. Franciszka Blachnickiego w Białymstoku, nawiązując do tegorocznego hasła Tygodnia Wychowania, wskazywała na znaczenie współpracy między trzema środowiskami: rodziny, szkoły i Kościoła, które dostrzegał już w swoim czasie Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki.

„Doświadczony przez dwa systemy totalitarne, świadomy zagrożeń współczesnego świata, dążył w swojej pracy duszpasterskiej i wychowawczej do wcielania w życie swojej wizji budowania Nowego Człowieka” – mówiła, dodając, że budowanie to polega na rozwijaniu i doskonaleniu bezinteresownej miłości, a „w życiu Nowego Człowieka zachodzi jedność pomiędzy prawdami uznawanymi za słuszne a tymi, według których postępuje”.

Pani Dyrektor podkreślała, że ideał wychowania ludzi zintegrowanych wewnętrznie, wolnych w Chrystusie, odważnie dających świadectwo prawdzie, konsekwentnie trwających przy świadomie wybranych wartościach, głęboko przeniknął życie założycieli istniejącej już od 30 lat Katolickiej Szkoły Podstawowej im. ks. F. Blachnickiego w Białymstoku, a wizja budowania Nowego Człowieka stała się również wizją tej Szkoły i przybrała realny kształt w postaci Systemu Wychowawczego „Nowy Człowiek”. „Każda sytuacja szkolna jest właściwa, aby przekazać uczniom wizję świata zintegrowanego, opartego na wartościach chrześcijańskich, z dbałością o spójność wychowania pomiędzy szkołą a rodziną, pamiętając, że pierwszymi i najważniejszymi wychowawcami dzieci są rodzice” – mówiła.

Swoim świadectwem i doświadczeniem posługi w tej szkole podzielił się ze słuchaczami ks. Mateusz Dobrzyński. Wskazał, że jego głównym zadaniem w szkole jest obecność. Odwracając dewizę ks. Blachnickiego: „Służę, wiec jestem”, mówił: „Jestem, więc służę” – służy dzieciom i młodzieży, która tam jest nie tylko po to, by zdobyć widzę, ale także po to, by doświadczyć dobroci i bliskości drugiego człowieka. Zauważył także, że uczniowie, wychowywani w duchu katolickim, po opuszczeniu szkoły są świadkami wiary dla swych rówieśników w ich środowiskach życia, mimo że nie zobowiązuje ich już do tego szkolny mundurek.

Na zakończenie Anna Kopyto (Śmiarowska) przedstawiła towarzyszącą konferencji wystawę pt. „Duch Święty we wspólnocie pielgrzymującego Ludu Bożego”.

Konferencja zorganizowana została przez Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Białostockiej we współpracy z Zespołem Szkół Katolickich im. ks. Franciszka Blachnickiego oraz Centrum Edukacji Nauczycieli w Białymstoku. W ten sposób archidiecezja białostocka włączyła się w obchody tegorocznego XIV Tygodnia Wychowania (8-14 września 2024 r.) pod hasłem: „Wychowujmy razem”. Zaproponowany temat podkreśla istotę współdziałania rodziny, Kościoła i szkoły w dziele wychowania dzieci i młodzieży.