W homilii podczas Mszy św. wieńczącej peregrynację, abp Józef Guzdek – nawiązując do czytań liturgicznych – zauważył, że od samych początków aż do dziś zderzają się ze sobą dwie wizje wspólnoty wyznawców Chrystusa: jedni uważali, że Kościół podobny jest do zamkniętej i obwarowanej twierdzy, w której strzeżony jest depozyt wiary, inni zaś podkreślali, że zgodnie z nakazem Jezusa, z Ewangelią trzeba wychodzić poza mury kościołów, do miejsc, gdzie toczy się życie rodzinne i społeczne, gdzie człowiek żyje i pracuje.
„Te dwie, jakże odmienne wizje Kościoła rodziły się we wnętrzu Chrystusowej wspólnoty i kościelnych instytucji. Jednak był taki czas, kiedy to wrogowie Kościoła starali się ograniczyć jego misję ewangelizacyjną i oddziaływanie na społeczeństwo” – mówił, przypominając, że w powojennej Polsce komunistyczna władza czyniła wszystko, aby ograniczyć działalność Kościoła katolickiego do przysłowiowej kościelnej kruchty: zakazana została działalność kościelnych organizacji i stowarzyszeń, nie wydawano pozwoleń na budowę nowych kościołów, ze szkół wyrzucono nauczanie religii, zaczęły znikać symbole religijne z urzędów, ulic i placów miast, zaś najbardziej wymownym znakiem walki z Kościołem było aresztowanie 25 września 1953 r. kard. Stefana Wyszyńskiego na ponad trzy lata.
Zdaniem metropolity białostockiego najcenniejszym owocem czasu spędzonego przez bł. Prymasa Tysiąclecia w więzieniu był pomysł Wielkiej Nowenny przed jubileuszem tysiąclecia chrztu Polski. „Chciał w ten sposób przekonać Kościół w Polsce, że nie może zamknąć się ani też pozwolić na zamknięcie w obrębie świątyń i sanktuariów, gdzie Jezus i Jego Matka od wieków potwierdzają swoją obecność. Postanowił więc, aby wszystkie parafie zostały nawiedzone przez kopię obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry. Maryja przybywała do poszczególnych wspólnot z Jezusem na ręku, aby On mógł nauczać, kształtować prawe sumienia i umacniać w służbie Bogu, Ojczyźnie i Kościołowi” – wyjaśniał arcybiskup.
Wspominał, że gdy po jakimś czasie władza ludowa zorientowała się, że są to „wielkie narodowe rekolekcje”, peregrynacja pustych ram w niczym nie przeszkodziła w odczytaniu jej podstawowego przesłania, mówiącego, że ludzie wierzący mają prawo do publicznego wyznawania swojej wiary.
„Jeśli dziś podejmowane są pewne próby ograniczenia obecności Kościoła w życiu narodu i zdyskredytowania jego głosu w debacie publicznej, nie wolno się zamknąć w sobie, w swojej grupie i obrazić się na świat. Jeśli małe, lecz hałaśliwe grupy przeciwników Chrystusa i Kościoła z wielką natarczywością przekonują, że wiara jest wyłącznie sprawą prywatną każdego człowieka, tym bardziej trzeba iść do nich z ewangelicznym przesłaniem” – podkreślał.
„Nie wolno nam zgodzić się na wizję Kościoła jako zamkniętej i oblężonej twierdzy. Należy na nowo usłyszeć nakaz Jezusa: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu». Trzeba właściwie odczytać przesłanie płynące z ważnego wydarzenia, jakim była peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej „Solidarności” w naszej archidiecezji” – apelował.
„Mieliśmy szczególną okazję, by wypraszać potrzebne łaski dla nas, naszych rodzin, wszystkich ludzi pracy, wspólnot parafialnych oraz modlić się o bezpieczeństwo i pomyślny rozwój naszej Ojczyzny. O duchowych owocach peregrynacji świadczy bardzo liczny udział wiernych w nabożeństwach oraz korzystanie z sakramentu pokuty” – podsumował czas peregrynacji w archidiecezji białostockiej, wyrażając nadzieję, że będą one umacniały wiarę i chrześcijańską nadzieję, a także ducha solidarności i wzajemnej miłości we wszystkich, którzy modlili się przed tym obrazem.
„Niech te wydarzenia pobudzają nas do refleksji i porządkowania myśli, aby nasze życie osobiste, rodzinne i narodowe było budowane na wartościach ewangelicznych” – prosił, ponownie zachęcając do podejmowania, na wzór Maryi, dzieła nowej ewangelizacji: „Trzeba wyruszyć w stronę tych, którzy jeszcze nie poznali Chrystusa lub od Niego odeszli” – stwierdził.
Mszę koncelebrował m.in. ks. kan. Ryszard Puciłowski, duszpasterz ludzi pracy i kapelan NSZZ „Solidarność” archidiecezji białostockiej. Uczestniczył w niej przewodniczący Podlaskiego Regionu NSZZ „Solidarność” Józef Mozolewski oraz liczni związkowcy wraz z pocztami sztandarowymi.
Na zakończenie Eucharystii przewodniczący Mozolewski, podsumowując czas peregrynacji, dokonał aktu zawierzenia Maryi: „Po roku wspólnego pielgrzymowania prosimy, wypraszaj u Syna Twego potrzebne nam w czynieniu dobra łaski, wypraszaj światu pokój, wspieraj naszą Ojczyznę tak, by zawsze była wierna Bogu, krzyżowi i Ewangelii, a sprawujący w niej władzę, a sprawujący w niej władzę wspierali prawo ludzi do swobodnego wyznawania wiary. Niech ofiara wszystkich walczących o wolność naszej ukochanej Ojczyzny stanie się bodźcem do motywacji do walki o lepsze jutro” – mówił, prosząc, by Matka Boża wspierała trud ludzi „Solidarności”, ich troskę o poszanowanie Boga i Ojczyzny, upraszała łaskę jedności i zgody, a także umacniała rodziny w czasie, w którym tak bardzo potrzeba świadków wiary oraz obrońców praw i godności człowieka.
Ze szczególną troską powierzył Jasnogórskiej Pani przyszłość Regionu Podlaskiego, aby „ludzie pracy mieli odwagę upomnieć się o swoje prawa i w duchu solidarności troszczyli się o siebie nawzajem”. „Wiesz Matko, że pobłądziliśmy. W pysze wolności zapomnieliśmy o Twoim Synu i Jego przykazaniach. W imię pseudwolności podzieliliśmy się i skłóciliśmy się dla pieniędzy, kariery i władzy. Dziś, stojąc przed Twoim Synem prosimy: przebacz nam ludzką słabość i daj łaskę miłosierdzia” – mówił w modlitwie.
Metropolita białostocki na zakończenie podkreślił, że kończąca się peregrynacja „była wyrazem synodalności Kościoła, której tak wielu dziś się obawia”. „Kiedy dziś na nowo zewnętrzne siły chciałyby nas zamknąć w kruchcie, nie możemy na to pozwolić. Nie możemy być większością milczącą i zastraszoną!” – stwierdził, dziękując organizatorom za ich trud i obecność na każdym etapie peregrynacji.
Po Mszy św. abp Guzdek wraz z Józefem Mozolewskim odsłonił pamiątkową tablicę poświęconą bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, a następnie – wspólnie z ks. Puciłowskim – ją poświecił.
Parafia archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest ostatnią stacją modlitwy na terenie archidiecezji białostockiej na szlaku nawiedzenia obrazu. Obraz pozostanie tu do piątku, po czym zostanie przewieziony na Jasną Górę, na doroczną Pielgrzymkę Ludzi Pracy.
Roczna peregrynacja obrazu Matki Bożej Robotników i „Solidarności” wraz z relikwiami bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz repliką Krzyża z Nowej Huty była czasem bezpośredniego przygotowania do 32. Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę, która odbędzie się w dniach 14-15 września, a której towarzyszyć będą słowa: „Matko tych, którzy zawsze są wierni – módl się za nami”. Organizatorem tegorocznej Pielgrzymki jest Region Podlaski NSZZ „Solidarność”, Region Częstochowski NSZZ ,,Solidarność”, Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” oraz Krajowe Duszpasterstwo Ludzi Pracy.