Rozpoczynając spotkanie werbista o. Edward Konkol, prezes Stowarzyszenia „Droga”, życzył przybyłym doświadczenia miłości i bliskości Boga. Podziękował także za liczną obecność białostoczan – nie tylko tych potrzebujących, ale także tych, tych którzy przyszli, aby się spotkać i przełamać opłatkiem oraz śpiewać kolędy wraz z innymi.
Ojciec Konkol zauważył, że dzięki temu rodzi się radość z przyjścia na świat Zbawiciela. Stwierdził, że miejska wigilia jest od lat okazją, aby nie tylko nakarmić ludzi żyjących w niedostatku, ale aby zauważyć drugiego człowieka, przekazać mu życzliwe spojrzenie, tak, aby wszyscy uwierzyli, że są kochani przez Boga, ale także ważni dla drugiego człowieka.
Biskup Henryk Ciereszko przypomniał, że w tych dniach „przeżywamy tajemnicę przyjścia Boga na ziemię: Bóg, który jest Panem świata i naszym Ojcem, pomimo naszego grzechu, posłał na świat swego Syna, aby nas zbawić. Nie pozostawił nas samych”.
„Jezus przyszedł na świat w zapomnianym zakątku ziemi. Nie na oczach wielkiego świata, choć my oczekujemy tego, co błyskotliwe, wielkie, co możne, co ma siłę i władzę, co jest zabezpieczone. A Bóg przychodzi do nas w zapomnianym zakątku ziemi po to, by powiedzieć nam, że jest z każdym człowiekiem. W tej niemocy i kruchości dziecięcia objawia swoją moc i swoją nieskończoną miłość” – mówił.
Swoje życzenia przekazał mieszkańcom miasta przedstawiciel prawosławnego abp. Jakuba. Świąteczne życzenia w imieniu władz miasta złożył zebranym zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. Dziękując organizatorom i ofiarodawcom, życzył mieszkańcom stolicy Podlasia, aby doświadczając radości świąt potrafili doświadczyć bliskości drugiego człowieka oraz dzielić się chlebem i dobrocią z najbardziej potrzebującymi. W imieniu swoim i władz miasta życzył wszystkim zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt Bożego Narodzenia. Życzenia białostoczanom złożył również marszałek Województwa Podlaskiego Artur Kosicki.
Po odczytaniu Ewangelii o narodzinach Jezusa Chrystusa i poświęceniu opłatków, zgromadzeni na białostockim rynku składali sobie Bożonarodzeniowe życzenia.
Wigilia miejska jest organizowana głównie z myślą o osobach samotnych, ubogich i bezdomnych, ale przychodzą na nią liczni mieszkańcy miasta. Miejskiej wigilii i dzieleniu się opłatkiem, jak co roku, towarzyszył śpiew kolęd w wykonaniu białostockich chórów.
Spotkanie zakończył wspólny posiłek. Zabrani częstowali się tradycyjnymi wigilijnymi potrawami, które mogli także zabrać do domów. Organizatorzy miejskiej wigilii, dzięki białostockim przedsiębiorcom i darczyńcom przygotowali dla potrzebujących tradycyjne potrawy – pierogi, bigos, sałatki i dania rybne oraz ponad tysiąc bochenków chleba.