List pasterski Arcybiskupa Metropolity Białostockiego
w związku z rozpoczęciem nowego roku duszpasterskiego 2017/2018
„JESTEŚMY NAPEŁNIENI DUCHEM ŚWIĘTYM”
Czcigodni Bracia w kapłaństwie,
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie,
Po zakończeniu realizacji czteroletniego programu duszpasterskiego, który miał na celu pogłębienie naszej duchowości chrzcielnej, dziękujemy Bogu za wszelkie dobro, jakie na nas spłynęło i stało się naszym udziałem. Świadomi jednak naszej niedoskonałości, pragniemy kontynuować naszą formację chrześcijańską. Dlatego w dzisiejszą pierwszą Niedzielę Adwentu rozpoczynamy nowy program duszpasterski. Tym razem chcemy się zatrzymać w naszych rozważaniach i medytacjach nad Osobą Ducha Świętego, aby Go odkryć i otworzyć się na Jego działanie.
Osoba Ducha Świętego stanowi fundament życia chrześcijańskiego. Mimo tego, wielu chrześcijanom przychodzi z wielką trudnością o Nim mówić i do Niego się zwracać. Wielu ochrzczonym brakuje głębszej świadomości obecności w ich życiu Ducha Świętego i Jego darów. Ta nieznajomość Osoby Ducha Świętego i nieświadomość Jego darów sprawia, że bardzo często nie potrafimy zauważyć Jego obecności i działania w naszym codziennym życiu i nie rozumiemy potrzeby zwracania się do Niego, a w konsekwencji nie czujemy obowiązku dawania chrześcijańskiego świadectwa.
Życie bez Ducha Świętego osłabia duchowo chrześcijanina i wystawia go na próbę grzechu. Grzech zaś zniekształca w nim obraz Boży, burzy ustalony przez Boga porządek, wprowadzając chaos i zamęt w jego życiu. Nadto oszpeca człowieka i oddala go od Boga. W konsekwencji w sercu chrześcijanina pojawia się obojętność religijna, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał, albo zadowala się mglistą religijnością, niezdolną wyjść naprzeciw wymogom prawdy. Tym samym traci poczucie nadprzyrodzonego sensu własnej egzystencji, zdolność oceny problemów na polu etycznym nawet tak fundamentalnych wartości jak szacunek dla życia, dla rodziny, czy dla dzieła stworzenia, popada w relatywizm, którego jedynym wyznacznikiem jest pozorne dobro własne (por. TMA 36). Wymownie obrazuje tę smutną rzeczywistość św. Grzegorz z Nyssy w następujących słowach: „Duch człowieka w grzechu jest jakby odwróconym zwierciadłem, które zamiast odbijać Boga, odzwierciedla w sobie obraz bezkształtnej materii”.
Nie o to przecież chodzi, aby pozostawać zakładnikiem mierności, przeciętności i płytkiego samozadowolenia. Przez chrzest zostaliśmy wyniesieni do godności dzieci Bożych. Bóg uczynił nas godnymi siebie i zaprosił nas do współpracy w dziele odkupienia. Obdarzył nas inteligencją, wolną wolą i zdolnością do wolnego wyboru i decydowania, obdarował nas licznymi darami i zdolnościami nie po to, aby je zakopywać, lecz aby we współpracy z Bogiem pomnażać je i wykorzystywać do budowania prawdziwego dobra indywidualnego i wspólnotowego. Do realizacji tej drogi potrzeba daru samego Ducha Świętego i darów Ducha Świętego.
Pilna jest zatem potrzeba pogłębienia świadomości obecności Ducha Świętego w życiu każdego z nas. On może pomóc każdemu odbudować w sobie obraz Boży, odzyskać piękno swej ludzkiej natury, uwolnić się od własnego egoizmu, wyzwolić się z negatywnej siły zła i ukierunkować własną egzystencję na Boga w oparciu o fundament miłości Boga i bliźniego.
Wychodząc naprzeciw tej zasadniczej potrzebie, został opracowany na najbliższy rok program duszpasterski, którego hasło brzmi: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Jego celem jest pomoc w ponownym odkryciu „obecności Ducha Świętego, który działa w Kościele, zarówno na sposób sakramentalny, zwłaszcza poprzez bierzmowanie, jak i za pośrednictwem licznych charyzmatów, zadań i posług przez Niego wzbudzanych dla dobra Kościoła” (TMA 45).
Nowy program duszpasterski kieruje zatem nasze myśli i serce Kościoła na Osobę Ducha Świętego, poczynając od Adwentu, przygotowującego do przeżywania Tajemnicy Wcielenia, która dokonała się „za sprawą Ducha Świętego”. Maryja – Niewiasta Adwentu, która poczęła Słowo Przedwieczne za sprawą Ducha Świętego, jest niewiastą „posłuszną głosowi Ducha Świętego, która milczy i słucha…, która potrafiła, jak Abraham, przyjąć wolę Bożą, wierząc nadziei wbrew nadziei” (TMA, 48). Jak określił to św. Jan Paweł II w encyklice Dominum et vivificantem, „poczęcie i narodziny Jezusa Chrystusa są największym dziełem, jakiego dokonał Duch Święty w dziejach stworzenia i w dziejach zbawienia” (DV 50). Tajemnica Słowa Wcielonego, która wypełnia historię „wczoraj, dziś i na wieki” (por. Hbr 13,8), nie może być odsłonięta inaczej, jak tylko w Duchu.
Święty Franciszek z Asyżu, podkreśla, iż Jezus, podobnie jak kiedyś w betlejemskiej grocie, tak teraz powinien narodzić się w naszych sercach. To narodzenie dokonuje się w wierze i za sprawą Ducha Świętego. To Duch Święty – jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego – „przez swoją łaskę wzbudza naszą wiarę i udziela nowego życia, które polega na tym, abyśmy znali «jedynego prawdziwego Boga oraz Tego, którego posłał, Jezusa Chrystusa»” (KKK 684).
Duch Święty stał się źródłem Bożego życia dla każdego człowieka. Dostęp do tego źródła staje się możliwy przez chrzest święty i Eucharystię, zaś w sposób szczególny przez bierzmowanie. Bierzmowanie, będące sakramentem wtajemniczenia Chrystusowego wraz z chrztem i Eucharystią, bywa często nazywane wprost sakramentem Ducha Świętego.
Aby zrozumieć działanie Bożego Ducha w tym sakramencie, trzeba wpierw rozważyć wydarzenia zapowiadające i wyrażające Jego działanie. Katechizm sięga najpierw do zapowiedzi proroków, często wypełniających treść adwentowego oczekiwania, według których Duch Pański spocznie na Mesjaszu (Iz 11,2;61,1), a następnie do opisu chrztu Jezusa w Jordanie (Mt 3,13-17; J 1,33-34), kiedy to Duch Święty „zstąpił” na Jezusa i „namaścił” Go, by był Chrystusem – Bożym Pomazańcem. Dlatego życie ziemskie Jezusa i Jego misja dokonywały się w zjednoczeniu z Duchem Świętym. Chrzest Jezusa w Jordanie był zapowiedzią Pięćdziesiątnicy, w której nastąpiło wylanie Ducha Świętego na Kościół. Wtedy nowy lud Boży obdarowany Duchem Świętym otrzymał moc, by móc głosić i świadczyć, że Chrystus jest Zbawicielem. Od Pięćdziesiątnicy Paschalnej Apostołowie, wypełniając wolę Zbawiciela, przez włożenie rąk, udzielali nowo ochrzczonym daru Ducha Świętego, który dopełnia łaskę chrztu. To, co stało się udziałem wierzących w dniu Pięćdziesiątnicy, staje się w bierzmowaniu rzeczywistością dla każdego ochrzczonego; jest to powtórzenie misterium Zesłania Ducha Świętego w odniesieniu do konkretnej osoby.
Najważniejszym skutkiem bierzmowania jest udzielenie daru Ducha Świętego, pełne Jego wylanie na ochrzczonego, tak jak został On udzielony Apostołom i wierzącym w dniu Pięćdziesiątnicy. Katechizm wylicza także te skutki, które dotyczą wzrostu i pogłębienia łaski wcześniej przyjętego chrztu, a więc: głębsze zakorzenienie w godności synostwa Bożego; mocniejsze zjednoczenie z Chrystusem; pomnożenie darów Ducha Świętego; udoskonalenie związku ochrzczonych z Kościołem; udzielenie bierzmowanym „specjalnej mocy Ducha Świętego”, aby słowem i czynem krzewili wiarę i bronili jej jako odważni świadkowie Chrystusa, trwając przy Jego krzyżu (por. KKK 1303; 2044).
Dzięki pieczęci Ducha, którą otrzymujemy w sakramencie bierzmowania, chrześcijanin osiąga pełnię swej tożsamości i staje się świadomy swego posłannictwa w Kościele i świecie, angażując się poprzez żywą, czynną i apostolską wiarę. Jest to świadomość, która – jak uczy papież Franciszek – rozbudza pragnienie posługi ewangelicznej i duchowej, skierowanej do najbardziej potrzebujących, do żyjących aż na granicach ludzkiej egzystencji (por. EG 46).
Zachęcam zatem wszystkich, którzy pragną realizować swoje życie w duchu chrześcijańskim, aby wykorzystać ten czas łaski i działanie Ducha Świętego oraz aby stworzyć klimat duchowy wokół bierzmowania jako sakramentu niezbędnego do świadomego i w pełni owocnego kroczenia za Chrystusem i we wspólnocie z innymi. Mając to na uwadze, zachęcam rodziców i całe rodziny, duszpasterzy i wspólnoty parafialne, osoby konsekrowane, animatorów wspólnot charyzmatycznych, ruchów i stowarzyszeń, w sposób szczególny zwracam się do samych kandydatów do bierzmowania o podjęcie pogłębionej refleksji duchowej i katechetycznej, która stworzy szansę ponownego odkrycia Osoby Ducha Świętego, Jego darów i owoców, dzięki którym możemy wyznać: „Panem jest Jezus” (1 Kor 12,3). W chrześcijańskiej praktyce obdarowanie Duchem Świętym uzdalnia wierzącego do świadectwa o Chrystusie, szerzenia i obrony wiary, a także do odkrywania miejsca we wspólnocie Kościoła i zaangażowania na rzecz wspólnego dobra (por. LG 11). Tym samym jesteśmy wezwani do duchowego wzrostu poprzez pogłębienie skutków sakramentu bierzmowania i zastosowanie ich na drodze wzrastania do dojrzałości chrześcijańskiej i nieustannego dawania jej żywego świadectwa.
Z serca udzielam Wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.
Abp Tadeusz Wojda SAC
METROPOLITA BIAŁOSTOCKI