Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. kan. Marian Strankowski, wicerektor Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku. W wygłoszonej homilii przypomniał za św. Janem Pawłem II, że każdy człowiek powołany jest do świętości, zaś świętość to „wysoka miara zwyczajnego życia chrześcijańskiego”. Zachęcał do zgłębiania nauki Papieża wskazując, że był on przede wszystkim człowiekiem modlitwy i głębokiej zażyłości z Bogiem, miłośnikiem rodziny i wiernym synem swojej Ojczyzny.
Kaznodzieja przywołał papieską pielgrzymkę z 2002 r., kiedy to w Kalwarii Zebrzydowskiej Papież długo modlił się przed wizerunkiem Matki Bożej, tak, jakby cały świat wokół niego nie istniał. „To Pan Bóg był dla niego najważniejszy. Swoim zachowaniem pokazywał nam, kto w naszym życiu powinien być najważniejszy i że dla Boga zawsze trzeba mieć czas. To jego zjednoczenie z Bogiem w modlitwie i w cierpieniu jest dla nas swoistym testamentem” – mówił zachęcając, by żyjąc w epoce pośpiechu i zagubienia znajdować czas, aby się zatrzymać i przemyśleć swoje życie w świetle wiary.
Chcę Wam powiedzieć wszystkim, zwłaszcza młodym: nie ustawajcie w modlitwie! Trzeba się zawsze modlić, a nigdy ustawać (por. Łk 18, 1), powiedział Pan Jezus. Módlcie się i kształtujcie poprzez modlitwę swoje życie. "Nie samym chlebem żyje człowiek" (Mt 4, 4) i nie samą doczesnością, i nie tylko poprzez zaspokajanie doczesnych - materialnych potrzeb, ambicji, pożądań; człowiek jest człowiekiem… (Kalwaria Zebrzydowska, 7 czerwca 1979 r.).
Ks. Strankowski podkreślił, że Jan Paweł II był „Papieżem rodziny”, którą uważał za „domowy kościół”, w którym wychowuje się do wiary i w którym rodzą się powołania kapłańskie. Przywołał jego pielgrzymkę do Polski z 1999 r., w czasie której odwiedził Siedlce. Tam Ojciec Święty zwrócił się do swoich rodaków z wezwaniem Chrystusa, by byli „solą ziemi”, szczególnie do osób świeckich. To oni mają najbardziej bezpośredni kontakt ze „światem”, stąd też ich zadanie, by nadawać życiu „chrześcijański smak”.
Przywołując słowa Papieża apelował do wiernych, by jako ludzie świeccy, wierni swojej tożsamości, żyjąc „w świecie” przekształcali go w duchu Ewangelii, by byli „światłem, które świeci w mrokach obojętności i egoizmu”.
Dzisiaj może bardziej niż w innym czasie trzeba autentycznego świadectwa wiary ukazanego życiem świeckich uczniów Chrystusa - niewiast i mężczyzn, młodych i starszych. Potrzeba zdecydowanego świadectwa wierności Kościołowi i odpowiedzialności za Kościół, który przez dwadzieścia wieków niesie wszystkim ludom i narodom zbawienie i głosi niezmienną naukę Ewangelii. Ludzkość stoi w obliczu rozmaitych trudności, problemów i gwałtownych zmian, przeżywa niejednokrotnie dramatyczne wstrząsy i rozdarcia. W tym świecie wielu ludzi, zwłaszcza młodych, doświadcza zagubienia i zranienia, niektórzy padają ofiarą sekt i religijnych wypaczeń czy też manipulowania prawdą. Inni ulegają różnym formom zniewolenia. Upowszechniają się postawy egoizmu, niesprawiedliwości i braku wrażliwości na potrzeby innych ludzi (Siedlce, 10 czerwca 1999 r. ).
Kaznodzieja wskazywał, że Papież był również mocno związany ze swoją ziemską ojczyzną – Polską. Mówił o tym za każdym razem, gdy przybywał do kraju, zarówno wówczas gdy panował jeszcze ustrój komunistyczny, jak i później, gdy jego rodacy mogli już cieszyć się pełną wolnością. Podkreślił wkład Jana Pawła II w obalenie systemu komunistycznego w Polsce i w Europie Wschodniej.
Wicerektor białostockiego seminarium zaznaczał, że Jan Paweł II uczył miłości do Ojczyzny, solidaryzował się z narodem polskim, gdy ten naród cierpiał zniewolenie komunistyczne i nie mógł publicznie wyznawać swojej wiary, a po 1989 r., kiedy Polacy mogli już cieszyć się pełną wolnością, uczył jak właściwie z tej wolności korzystać.
Przypatrzmy się znaczeniu prawdy w naszym życiu publicznym. W odnowionej Polsce nie ma już urzędu cenzury, różne stanowiska i poglądy mogą być przedstawiane publicznie. (…) Wolność publicznego wyrażenia swoich poglądów jest wielkim dobrem społecznym, ale nie zapewnia ona wolności słowa.
Niewiele daje wolność mówienia, jeśli słowo wypowiadane nie jest wolne. Jeśli jest spętane egocentryzmem, kłamstwem, podstępem, może nawet nienawiścią lub pogardą dla innych.
(…) Słowa mogą czasem wyrażać prawdę w sposób dla niej samej poniżający. Może się zdarzyć, że człowiek mówi jakąś prawdę po to, żeby uzasadnić swoje kłamstwo. Wielki zamęt wprowadza człowiek w nasz ludzki świat, jeśli prawdę próbuje oddać na służbę kłamstwa. Wielu ludziom trudniej wtedy rozpoznać, że ten świat jest Boży.
Prawda zostaje poniżona także wówczas, gdy nie ma w niej miłości do niej samej i do człowieka (Olsztyn, 3 czerwca 1991 r.).
Ks. Strankowski życzył, by tworząca się wspólnota parafialna w parafii pw. św. Jana Pawła II była „solą ziemi i światłem świata”, by oświecała innym ścieżki życia chrześcijańskiego i głosiła Ewangelię nie tylko słowem, ale przede wszystkim przykładem chrześcijańskiego życia.
Zachęcał do modlitwy za pośrednictwem Papieża Polaka w intencjach własnych, ale także w intencji tej najmłodszej białostockiej parafii oraz o łaskę budowania wspólnoty tego kościoła.
Mszę św. koncelebrował ks. prał. Bogusław Zieziula – proboszcz parafii, ks. prał. Tomasz Powichrowski – ekonom archidiecezji białostockiej, ks. Jakub Budkiewicz – wikariusz parafii oraz przedstawiciel parafii księży werbistów z Kleosina.
Wśród licznie zgromadzonych parafian był przybyły z Poznania Michał Ryglewicz, wnuk ostatnich właścicieli terenu, na którym powstaje nowa świątynia.
Świątynia ku czci św. Jana Pawła II wznoszona jest od trzech lat przez wiernych parafii św. Jana Pawła II, przy wsparciu innych parafii oraz przyjaciół i dobroczyńców.
„Ten pierwszy odpust parafialny to wyjątkowy dzień, w którym znów staje koło nas Papież, który prowadził Kościół przez 27 lat.Jesteśmy dziś przez niego wzywani do tego, by podjąć duchowe dziedzictwo jakie nam pozostawił, by poszukiwać prawdy i nie obawiać się iść za Chrystusem, by nieść wszystkim orędzie Ewangelii, by dać początek społeczeństwu bardziej braterskiemu i solidarnemu” - mówił ks. prał. Bogusław Zieziula, proboszcz parafii.
„Ojciec Święty pokazywał drogę wszystkim ludziom, jak iść, żeby budować pokój, zgodę, miłość i pokazywał przede wszystkim to, co dla nas wierzących jest najważniejsze: że Ewangelia Chrystusa ciągle jest aktualna dla wszystkich. Nie siła, przemoc, gwałt, ale miłość, dobro przebaczenie” – podkreślał.
Nową parafię pw. św. Jana Pawła II w Ignatkach - Osiedle erygował abp Edward Ozorowski, Metropolita Białostocki dnia 29 czerwca 2014 r. w uroczystość św. św. Piotra i Pawła jako wotum wdzięczności za kanonizację Wielkiego Papieża Polaka.
Parafia powstała w pięknym otoczeniu na terenie wyłączonym z parafii pw. św. Stanisława B.M. w Białymstoku i św. Józefa Rzemieślnika w Księżynie. Kościół budowany jest na wzgórzu przez miejscowych zwanym „Ostrą Górką”.
Działka pod budowę kościoła w Ignatkach - Osiedle jest terenem istniejącego cmentarza dworskiego Państwa Miciełowskich - ostatnich właścicieli majątku Ignatki. W ostatnim czasie doczesne szczątki ostatnich właścicieli Ignatek zostały przeniesione do krypty nowego kościoła.
„Jestem bardzo wzruszony, gdyż te tereny zawsze były bardzo bliskie moim rodzicom i dziadkom. Tu wychowała się moja matka, tu przyjeżdżaliśmy na groby naszych bliskich. Losy tak się potoczyły, historia tak nimi pokierowała, że moi rodzice musieli stąd wyemigrować najpierw do Warszawy, potem do Częstochowy, a później do Poznania. Ja urodziłem się już w Poznaniu, ale moi dwaj bracia urodzili się właśnie tutaj - w Ignatkach” – wspominał Michał Ryglewicz, wnuk ostatnich właścicieli majątku.
„Zawsze, gdy przyjeżdżaliśmy tutaj, ludzie okazywali nam wielką życzliwość. Pamiętali moich rodziców z czasów, gdy pracowali jako lekarze w białostockim szpitalu. Dziś krajobraz się zmienił, kiedyś były tu szczere pola. Dziś – nie poznaję tego terenu, ale cieszę się, że na „Ostrej Górce” powstaje kościół, tym bardziej – że pod wezwaniem św. Jana Pawła II, naszego świętego rodaka” – dodał.
Do czasu wybudowania własnej świątyni wraz z zapleczem administracyjno-mieszkalnym, parafia korzysta z kościoła pw. św. Stanisława B.M. w Białymstoku. Dnia 24 grudnia 2016 r. została poświęcona i oddana do kultu boczna kaplica pw. św. Jana Pawła II w budującym się zespole sakralnym. Kaplica jest ogrzewana, z zapleczem sanitarnym. Msze św. w niedziele i uroczystości odprawiane są o godz. 7.00 i 12.00, a w dni powszednie o godz. 12.00. Celebrowane są również nabożeństwa i udzielane sakramenty św.