Droga okazała się trudna od samego początku. Pierwszy i ostatni odcinek pielgrzymi pokonali w ulewnym deszczu. Na postojach mogli jednoczyć się na wspólnej modlitwie jak i na odpoczynku.
Na trasie pątnicy mogli wielokrotnie doświadczyć otwartości i łaskawości osób goszczących ich podczas postojów w mijanych miejscowościach.
Dzień zakończył się wspólną Eucharystią przy obrazie Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Sanktuarium Różanostockim. Po wspólnej agapie pielgrzymi udali się na zasłużony odpoczynek.
W niedzielę po porannej Eucharystii uczestnicy pielgrzymki udali się inną trasą do Białegostoku. Łącznie na rowerach pątnicy pokonali 170 km. Był to piękny czas modlitwy, ofiary i tworzenia radosnej wspólnoty.