„Od śmierci św. Kazimierza, przez ponad 500 lat, Europa i Polska wiele razy się zmieniały. Dziś zdaje się, że żyjemy w zupełnie innym świecie niż żył i działał św. Kazimierz. Wiele jest pozytywnych zmian, ale wiele też przeszkód, przez które przesłanie życia i cnót św. Kazimierza trudniej do nas docierają” – zauważył abp Ozorowski.
„Wiara i wrażliwość na sprawy ludzkie, wstydliwość i poszanowanie godności ciała ludzkiego dzisiaj zdają się tracić znaczenie. U wielu ludzi sumienie dziś zanikło, albo się zniekształciło. Widać to, gdy przysłuchujemy się dyskusjom, czy przypatrujemy się różnego rodzaju postępowaniu. Wśród różnych kryzysów, które dotykają dziś człowieka, najbardziej dotkliwy jest kryzys rozumu, a bez niego wszystkie ludzkie wysiłki idą na marne. Dlatego tym bardziej trzeba odwoływać się do św. Kazimierza i wpatrywać się w jego wzór” – mówił metropolita białostocki.
Hierarcha zachęcał, aby stać zawsze mocno przy tych wartościach i walczyć o te ideały, którym służył św. Kazimierz.
Dziękując zgromadzonym za wspólną modlitwę, zaprosił również na srebrny jubileusz metropolii białostockiej, który obchodzony będzie 23 kwietnia br., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
W homilii bp Henryk Ciereszko przypomniał, że każda uroczystość patronalna jest wyznaniem wiary lokalnej społeczności Kościoła, radosnym świętowaniem poczucia wdzięczności za dar Świętego Orędownika, za wzór jego życia i świętości oraz za dobra, które wyprasza swoim wstawiennictwem. „Ale to świętowanie jest też wielkim wezwaniem do zachowania błogosławionego i zbawiennego dziedzictwa, które pozostawił święty; zaproszeniem do uczenia się od niego drogi naśladowania Chrystusa, drogi świętości oraz okazją do gorącej modlitwy za jego przyczyną” – podkreślał.
Nawiązując do liturgii słowa kaznodzieja wskazywał, że św. Kazimierz naśladował wiernie dążenia biblijnego mędrca szukając mądrości w modlitwie i zmagając się o zdobycie miłości Chrystusa. Podkreślał autentyczną, wypływającą z miłości do Boga pobożność św. Kazimierza, jego część i zawierzenie Maryi, silną i wytrwałą pracę nad sobą, która „doprowadziła go do imponująco silnej woli i bohaterskiej cnoty”.
„Czy dzisiaj można realizować jego postawy, zachowania, ideały w tak wydaje się odmiennych okolicznościach, przy tak innych poglądach, uwarunkowaniach kulturowych, społecznych i obyczajowych? Czy może być on wzorem dla współczesnej młodzieży, kuszonej i zwodzonej tak przeróżnymi propozycjami korzystania z wytworów współczesnej cywilizacji, bez odniesienia do autentycznych wartości, w wolności o znamionach samowoli?” – pytał bp Ciereszko.
Zdaniem hierarchy mądrość, czystość obyczajów, sprawiedliwość, prostolinijność, umiłowanie prawdy, miłość bliźniego, ofiarność i poświęcenie w służbie najuboższym oraz miłosierdzie świadczone na różne sposoby, jakimi wykazywał się św. Kazimierz, mogą i powinny być wzorem dla każdego żyjącego w dzisiejszych czasach.
„Święty Kazimierz jest i pozostanie wzorem do naśladowania, bo jego piękna osobowość, życie i dzieła, jego cnoty, wyrosły na przesłaniu Ewangelii, na wierze i miłości do Boga. Każdy zatem, niezależnie od czasów w których żyje, niezależnie od wpływów, które na niego oddziaływają, ma prosty przystęp do Ewangelii i prawa Bożego, nikt nie zabrania «szukania mądrości» na wzór biblijnego mędrca i naszego Patrona”- mówił.
Biskup pomocniczy archidiecezji białostockiej podkreślał, że także dziś można być człowiekiem „otwartym na ideały, mężnym w zmaganiu ze skłonnościami ludzkiej natury, zdobywającym wiedzę i życiową mądrość, można być przełożonym, dyrektorem, politykiem dbającym o dobro podwładnych i obywateli, sprawiedliwie i odpowiedzialnie zarządzającym dobrami i sprawami sobie powierzonymi”. „Każdy z nas może także na różne sposoby okazywać zrozumienie, współczucie, życzliwość, pomoc - nie tylko materialną - może nawet najbliższym z otoczenia, a nie tylko o przysłowiowym
Hierarcha zachęcał zgromadzonych do modlitwy za Ojczyznę i za bratni naród litewski, który również wiele zawdzięcza św. Kazimierzowi i któremu on szczególnie patronuje z Wilna. Prosił o modlitwę o pokój i zgodę na świecie, a przybyłym na uroczystości życzył, aby „stawali się uczestnikami cnót, wartości, dóbr, którym przyświeca dzisiejszy Święty Patron”.
Mszę św. w kościele św. Kazimierza w Białymstoku koncelebrowali abp Senior Stanisław Szymecki, ordynariusz drohiczyński bp Tadeusz Pikus, biskupi z Łomży – bp Janusz Stepnowski, bp Tadeusz Bronakowski i bp Senior Stanisław Stefanek oraz kilkunastu kapłanów. W uroczystości wraz z parafianami uczestniczyli członkowie Białostockiej Kapituły Metropolitalnej, której patronem jest św. Kazimierz, profesorowie i alumni białostockiego seminarium, parlamentarzyści, Wojewoda Białostocki oraz Prezydent Miasta. Obecni byli związkowcy „Solidarności”, bractwa kurkowe kombatanci, harcerze i skauci oraz uczniowie szkół wraz z pocztami sztandarowymi.
Św. Kazimierz był synem króla Polski, Kazimierza Jagiellończyka, namiestnikiem królewskim w Koronie i na Litwie. Urodził się w Krakowie w 1458 r. W opinii historiografów przedstawiany jest jako człowiek wybitnie zdolny, o silnej woli i szlachetnym charakterze, odznaczający się wyjątkową czystością ducha i miłosierdziem względem ubogich. U boku ojca-króla brał czynny udział w życiu politycznym. Był gorliwy czcicielem Eucharystii i Najświętszej Maryi Panny. Wiele czasu poświęcał na modlitwę. Po długotrwałej chorobie płuc królewicz zmarł w Grodnie 4 marca 1484 r. Jego kult rozwinął się szybko wśród mieszkańców Wilna. Wśród możnowładztwa litewskiego zaczął się szerzyć po odsieczy Połocka w roku 1518, w której upatrywano interwencję Boską za przyczyną Kazimierza. Pochowany jest w katedrze wileńskiej.
Kult Świętego Królewicza metropolii białostockiej jest dziedzictwem wielowiekowej przynależności tych terenów do archidiecezji wileńskiej. Od roku 1992, kiedy Jan Paweł II utworzył Białostocką Prowincję Kościelną, św. Kazimierz stał się jej patronem. W skład metropolii białostockiej obok archidiecezji białostockiej wchodzą diecezje łomżyńska i drohiczyńska. Na jej terenie żyje ponad 1 mln 200 tys. wiernych.