Bp Henryk Ciereszko, który przewodniczył uroczystej Eucharystii podkreślał duchowe znaczenie tego wydarzenia. Pasterz mówił o związku bł. ks. Michała Sopoćki z kresami dawnej Rzeczypospolitej, jego drodze życia i nieustannym wstawiennictwie za nami do Boga. W homilii wspomniał o tym, że: „w Nadzwyczajnym Roku Miłosierdzia, przyjęcie relikwii jest szansą na głębsze wejście w tajemnicę obecności Miłosiernego Ojca”. Jak mówił Bp Henryk: „odkrywajmy obecność Boga w człowieku, tym razem w bł. ks. Michale”.

Proboszcz ks. Tadeusz Aleksandrowicz i lokalna społeczność ludu Bożego z ogromną wdzięcznością przywitali pątników już 2 km przed zakończeniem ostatniego etapu. Parafianie uformowali procesję z gonfalonami i sztandarami, by poprowadzić feretron z relikwiami ku swojej miejscowości. W przemówieniu do pątników ks. proboszcz wyraził wdzięczność za poniesiony trud doprowadzenia relikwii do jego świątyni, a także nadzieję na głębokie doświadczenie obecności Miłosiernego Boga w życiu jego parafian.

Kierownik Pieszej Pielgrzymki do Wilna, ks. Łukasz Żuk, w imieniu całej wspólnoty pątników stwierdził, że możliwość niesienia relikwii, była ważnym elementem „rekolekcji w drodze”, jakimi jest pielgrzymka. Mówił też, że: „tegoroczne hasło pielgrzymki brzmi: «Miłosierni bądźcie» i w zgodzie z tym zadaniem, postawionym nam przez Boga, staramy się realizować czyny miłosierdzia”.

Pielgrzymka przemierza ziemie trzech państw: Polski, Białorusi i Litwy. Po pokonaniu około 210 km, szóstego dnia marszu, dotarła do granicy białorusko-litewskiej i po odprawie weszła na Wileńszczyznę. Pielgrzymi nieustannie spotykają rodaków na co dzień żyjących w granicach dawnej diecezji Wileńskiej. Pielgrzymi od samego początku doświadczają wielkiej gościnności. Po noclegu w Jaszunach wyruszą na ostatni odcinek trasy do Wilna. Do Ostrej Bramy dotrą 24 sierpnia około godz. 16.00.