„Dziękujemy Ci za to, że byłeś, jesteś i że przychodzisz. Że jesteś w we wszystkich potrzebujących, głodnych, strapionych, prześladowanych, więźniach i tych wszystkich, którzy «cierpią dla sprawiedliwości». Dziękujemy Ci, bo jeśli jesteś w nich, wszyscy maja możność poprzez uczynki miłosierdzia wyrwać się z węzłów zła i powstać do nowego życia. Dlatego prośmy i powtarzajmy – «Jezu, ufam Tobie!»” – mówił, na znończenie nabozeństwa Arcybiskup.
„Dziękujemy Ci Panie Jezu Chryste za to, że wziąłeś na siebie grzechy ludzkości i przybity do krzyża, spaliłeś je w ogniu miłości. Tej miłości, która w Tobie – Synu Człowieczym, wzniosła się ku górze, a która zarazem w Tobie – Synu Bożym zstąpiła na ziemię. Aby zetknąć się ze sobą, potrzebowały Zmartwychwstania” – wyjaśniał.
Metropolita Białostocki wyraził wdzięczność organizatorom i uczestnikom miejskiej dorocznej Drogi Krzyżowej. „Jezus zmartwychwstał i jest z nami, dlatego możemy cieszyć się nadzieją pomimo wszelkich kłopotów czy trudności” – mówił.
Przed udzieleniem błogosławieństwa, podziękował młodzieży zaangażowanej w przygotowanie nabożeństwa i zachęcił do udziału w rozpoczynających się Diecezjalnych Dniach Młodzieży.
Drogę Krzyżową rozpoczęła Msza św. w archikatedrze. Po niej białostoczanie, już po raz dwudziesty drugi, przeszli ulicami centrum miasta, uczestnicząc w nabożeństwie pasyjnym Drogi Krzyżowej, od archikatedry do kościoła św. Rocha.
Na czele procesji, pięciometrowy drewniany krzyż, niosła młodzież, której towarzyszyli kolejarze oraz harcerze. Młodzi ludzie z Diecezjalnego Duszpasterstwa „Betania” przygotowali także treści rozważań podczas nabożeństwa oraz prowadzili śpiewy.
Tuż za krzyżem podążali Arcybiskup Metropolita Edward Ozorowski, kapłani białostockich parafii, Prezydent Białegostoku oraz przedstawiciele władz miasta.
Rozważania przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej nawiązywały do hasła tegorocznych Światowych Dni Młodzieży „Błogosławieni miłosierni”. W tekstach przygotowanych do poszczególnych stacji wierni odnajdywali zachętę do wrażliwości na drugiego człowieka i odwagi w dawania codziennego świadectwa bycia uczniem Chrystusa.