To wydarzenie, promujące ideę ekumenizmu na Podlasiu, już od wielu lat umożliwia wymianę doświadczeń, promocję różnych tradycji chrześcijańskich oraz realizuje ideę zbliżenia różnych wyznań poprzez wspólną refleksję naukową. Przeżywany w Kościele nadzwyczajny Rok Miłosierdzia zainspirował, prelegentów do poszukiwania wspólnych śladów  tajemnicy miłosierdzia Bożego w doświadczeniu i tradycji swoich wspólnot. 

W tegorocznej edycji Trójgłosu Ekumenicznego tradycyjnie wzięli udział przedstawiciele Kościoła katolickiego, prawosławnego i protestanckiego. Stronę katolicką reprezentowała s. Michaela Rak ZSJM, Kościół prawosławny ks. dr Włodzimierz Misijuk, zaś „głosem” Zboru Chrześcijan Baptystów był pastor Ireneusz Dawidowicz. Pośród zgromadzonych gości był nestor podlaskiego dzieła ekumenizmu, emerytowany profesor Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego,  ks. inf. Zygmunt Lewicki.

Spotkanie poprowadził wykładowca ekumenizmu i teologii duchowości w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Białymstoku, ks. dr hab. Radosław Kimsza.

Pastor Ireneusz Dawidowicz przedstawił syntezę biblijnego obrazu miłosierdzia, wskazując na trzy wyraźne akty - objawienie, opatrzność i odkupienie. Pastor zdefiniował miłosierdzie jako aktywną formę współczucia, nie zatrzymującą się wyłącznie na poziomie słów. Podkreślił, że Pismo Święte ukazuje przede wszystkim prawdę o Bogu, a więc i o Jego miłosierdziu. „W szczytowym momencie historii zbawienia Stwórca wspaniałomyślnie posyła na świat swojego Syna jako akt głębokiego współczucia względem grzesznego człowieka. Bóg jest miłością wypowiedzianą i skierowaną do ludzi w Jezusie przez miłosierdzie” – mówił.

Drugi referat wygłosiła s. Michaela ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, która przybyła na spotkanie z Wilna. W swoim wystąpieniu wskazała ona na ważny kluczowy wymiar uczynków miłosierdzia w spotkaniu z potrzebującym człowiekiem. Założycielka wileńskiego hospicjum przeplatała refleksję naukową z licznymi przykładami pracy pośród terminalnie chorych, wśród których są wyznawcy wielu wyznań chrześcijańskich. W jej doświadczeniu swoistego rodzaju „ekumenizm miłosierdzia” przejawia się w postawie otwartości i pochylenia się nad człowiekiem. 

Tegoroczne sympozjum Trójgłosu ekumenicznego zakończył ks. dr Włodzimierz Misijuk w referacie „Wcielenie Syna Bożego - wielkie miłosierdzie Boga względem człowieka”. W bogactwie teologicznym ikony Narodzenia Pańskiego prelegent ukazał powód i cel wcielenia Odwiecznego Słowa, czyli „przedziwne dzieło zbawienia człowieka”. Przedstawiciel prawosławia mówił o miłosierdziu jako „darze Boga z siebie”. Ks. Misijuk wyjaśniał, że „odpowiedzią człowieka na ten dar jest świadectwo, aż po najpiękniejszą i najpełniejszą jego formę jaką jest męczeństwo”. 

Dyskusję zakończyły uroczyste nieszpory ekumeniczne pod przewodnictwem ks. Radosława Klimszy.

Słowo do uczestników modlitwy skierował pastor Ireneusz Dawidowicz. Powołując się na hasło trwającego Tygodnia Modlitw o jedność chrześcijan pastor przypomniał, że aktywność chrześcijan jest potrzebna dla wiarygodności Ewangelii, jaką wyznawcy Chrystusa głoszą. Jak stwierdził – „Ewangelia jest dla zwykłych ludzi, lecz naśladując Chrystusa stajemy się dzięki Niemu niezwykli”.