18 lipca od rana wolontariusze Światowych Dni Młodzieży gromadzili się na stadionie miejskim przy ul. Słonecznej w Białymstoku, by przygotować się na powitanie pierwszych grup pielgrzymów.

Przed południem niespodziewanie pojawiła się grupa z Kuby – trzy osoby wraz z opiekunem – polskim misjonarzem. „Szykowaliśmy się do rozpoczęcia próby generalnej powitania, gdy usłyszałem od ks. Rafała, że idą Kubańczycy. Zauważyłem ich, gdy robili sobie zdjęcie z flagą Kuby. Zdziwiłem się, ponieważ według planu mieli pojawić się dopiero we środę. Zbiegliśmy się przy drzwiach i zaczęliśmy ich witać flagami ŚDM i Betanii oraz okrzykami. Było to bardzo spontaniczne, zrobili nam miłą niespodziankę” – mówi Wojciech Babul, wolontariusz koordynujący wydarzenia na stadionie miejskim.

Grupa z Gabonu po drodze do Białegostoku zwiedzała Europę. „Pociąg, którym jechali był trochę spóźniony, czekaliśmy na peronie z niecierpliwością. Pierwszy z pociągu wysiadł ksiądz, wręczył od razu swoje walizki dwóm wolontariuszom, wziął od nas flagę ŚDM i powiedział po francusku „Idziemy”. Prowadził całą grupę. Wywołali prawdziwą sensację na dworcu, gdy wszyscy zaczęli śpiewać religijną piosenkę. Bardzo się cieszyli, że witałam ich po francusku, że mogli to zrozumieć” – wspomina Diana Tyburczy.

Wieczorem na białostocki dworzec PKP przybyła dziesięcioosobowa grupa z Rosji. Na stadionie miejskim na gości oczekiwały rodziny przyjmujące ich do swoich domów.

Pielgrzymom, którzy pojawią się przed oficjalnym rozpoczęciem Dni w Diecezji, czyli przed czwartkiem 21 lipca, czas wolny organizować będą goszczące ich parafie. Grupę z Gabonu przyjmuje parafia w Grabówce, z Rosji parafia św. Kazimierza, z Kuby św. o. Pio.

19 lipca przybędzie jedna osoba z Wietnamu. Resztę pielgrzymów od godzin porannych do późnej nocy wolontariusze będą rejestrować we środę 20 lipca.