W homilii abp Guzdek przypomniał, że Chrystus przeszedł przez życie dobrze czyniąc: „nie dołamał trzciny nadłamanej ani też nie zgasił knotka o nikłym płomieniu”. Jednak był prześladowany, ale nie za to, że czynił dobro, nie dlatego, że kochał, ale dlatego, że dawał świadectwo prawdzie.
Przywołując przykład bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który oddał życie za prawdę, zauważył, że Chrystus dobrze wiedział, że taki los czeka także Jego uczniów.
„Dziś, w sytuacji wielkiego chaosu i zamętu, prawdy domagają się rolnicy i producenci żywności” – podkreślał, wyjaśniając, że brak odpowiednich regulacji prawnych i zabezpieczeń celnych sprawiają, że polscy producenci rolni mają duży kłopot ze zbytem płodów ziemi, borykają się z niskimi cenami, które nie pokrywają kosztów produkcji, a także napotykają na barierę nieograniczonego importu płodów rolnych z Ukrainy.
„Stąd uzasadnione są masowe protesty rolników i hodowców w naszym i sąsiednich krajach. W pełni uzasadnione jest domaganie się większej troski o kondycję polskiego rolnictwa i podejmowanie działań, które zatrzymają degradację polskiej wsi” – stwierdził hierarcha.
„Wszyscy potrzebujemy pracujących na roli i owoców ich pracy, ale oni nie mogą pozwolić na to, aby byli poniżani, wykorzystywani i okradani. Dla wielu stają się niewygodni, gdy upominają się o swoje prawa. Ale przecież ostatecznie to dotyczy nas wszystkich. Owszem, jesteśmy wam wdzięczni za wasz trud, za to, że nie brakuje nam żywności, ale to nie wystarczy, dziś nie możemy stać z boku – musimy stanąć po waszej stronie! Odrzućmy to, co dzieli i razem podejmujmy starania, aby nasze rolnictwo rozwijało się pomyślnie, a serca ludzi żyjących z uprawy roli, hodowców, ogrodników i sadowników były wolne od lęku o przyszłość. Bezpieczeństwo żywnościowe narodu jest jednym z najważniejszych” – mówił.
Metropolita białostocki zachęcał zgromadzonych, by przez wstawiennictwo św. Izydora Oracza, patrona ludzi pracujących na roli, prosili Boga o mądre i odpowiedzialne rozwiązywanie nabrzmiałych problemów, od których zależy los i przyszłość polskiego rolnictwa. „Otaczajmy szacunkiem naszych rodaków pracujących na roli, którzy sprawiają, że codziennie nasze stoły mogą być zastawiane zdrową, polską żywnością” – apelował.
Na zakończenie dodał, że Kościół zawsze stawał po stronie rolników, po stronie własności prywatnej, po stronie tych, którzy dają innym chleb. Rolnikom zaś i przedsiębiorcom życzył Bożego błogosławieństwa, powszechnego szacunku i uznania ich godności w społeczeństwie.
Podczas Mszy św. Medalami za szczególne zasługi w rolnictwie uhonorowano 20 osób i instytucji, 4 medale przyznano za szerzenie kultu św. Izydora Oracza. Wśród nagrodzonych znalazły się Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego i Urząd Miejski w Białymstoku; uhonorowani zostali rolnicy i przedsiębiorcy rolni nie tylko z Podlasia ale także z całej Polski, wykazujący się szczególnymi zasługami dla rolnictwa i jego rozwoju.
W uroczystościach z okazji wspomnienia św. Izydora Oracza uczestniczyli rolnicy, ludzie związani z rolnictwem i obsługą rolnictwa, parlamentarzyści, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi i inni przedstawiciele Ministerstwa, Wojewoda Podlaski, przedstawiciele władz samorządowych, pracownicy Lasów Państwowych, bractwa kurkowego oraz podlascy przedsiębiorcy. Obecne były poczty sztandarowe organizacji rolniczych, a uroczystość uświetnił występ zespołu „Skowronki” z Brańska.
Po Mszy św. odbył się festyn parafialny, podczas którego miały miejsce m.in. występy zespołów dziecięcych, pokaz iluzjonisty, bieg o puchar proboszcza oraz koncert uwielbienia.
Dwudniowe uroczystości z okazji wspomnienia św. Izydora Oracza rozpoczęły się w sobotę w Mońkach, gdzie po Mszy św. posadzono dąb „Izydor 24”, który upamiętnił uroczystość. Następnie w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Mońkach wystąpiła Orkiestra Dęta z Jasionówki, a także przedstawiono założenia i cele uroczystości. Jedenastu odznaczonym wręczono medale Ministra Rolnictwa za zasługi dla rolnictwa; wręczono również grawertony – podziękowania nadane przez Marszałka Województwa, Wojewodę Podlaskiego, Starostę monieckiego, Burmistrza Moniek oraz Dyrektora Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Odznaczenia św. Izydora przyznawane są od 20 lat z inicjatywy Stowarzyszenia Świętego Izydora Oracza. Jak podkreślał Witold Karczewski, przewodniczący Stowarzyszenia, „otrzymują je ci, którzy dbają nie tylko o ziarno na chleb, ale dzięki którym Polska wieś od wieków jest ostoją wiary, przywiązania do Ojczyzny i tradycyjnych wartości”.
Około 30 lat temu w Białymstoku, z inicjatywy czcicieli kultu św. Izydora Oracza, został powołany Społeczny Komitet Fundacji Sanktuarium Patrona Rolnictwa. Dzięki jego staraniom powstał ołtarz w absydzie kaplicy kościoła pw. Ducha Świętego, a następnie został ufundowany obraz i sztandar Patrona. W 2000 r. ówczesny metropolita, abp. Wojciech Ziemba, poświęcił tam pamiątkową tablicę, ufundowaną z okazji 75. rocznicy śmierci Władysława Stanisława Reymonta. W 2004 r. czciciele św. Izydora na zebraniu założycielskim powołali Stowarzyszenie św. Izydora Oracza, które zostało szybko zarejestrowane i uzyskało status organizacji pożytku publicznego. W tym samym roku Zarząd Stowarzyszenia św. Izydora Oracza uroczyście ustanowił Medal św. Izydora, przyznawany za szczególne zasługi w rolnictwie. Pierwsza edycja odbyła się w 2005 r.
W roku bieżącym uroczystości z okazji wspomnienia św. Izydora Oracza połączone zostały z obchodami 20-lecia istnienia Stowarzyszenia w Białymstoku. Była to okoliczność do wydania publikacji pt.: „20 lat Stowarzyszenia Świętego Izydora Oracza”.