W homilii ks. prał. Jarosław Grzegorczyk, archidiecezjalny duszpasterz samorządowców i parlamentarzystów oraz wojewódzkiej administracji rządowej, przypomniał beatyfikowanych dziś kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia oraz Matkę Elżbietę Czacką. Podkreślał, że „Bóg mógł przez nich dokonać tak wielkich rzeczy, tylko dlatego, że mieli silną wiarę i serca otwarte na innych ludzi”.
Nawiązując do pierwszego czytania z Księgi Rodzaju, opisującego historię grzechu pierworodnego, zauważył, że nie jest to zwykła opowieść o złamaniu zakazu, ale o zmianie postrzegania oblicza Boga, która jest dziełem szatana. „Co najgorsze, ten odwrócony i fałszywy obraz Boga, niestety gdzieś w nas pozostał i do dziś przynosi katastrofalne skutki” – stwierdził.
Przywołał słowa włoskiego myśliciela i teologa, o. Davida Marii Turoldo, który napisał: „Pomylić się co do Boga to najgorsze, co nam się może przydarzyć, ponieważ potem mylimy się co do wszystkiego – historii, człowieka, nas samych, dobra i zła, życia…”. Skomentował je, mówiąc: „Pierwszym ze wszystkich grzechów jest grzech przeciwko wierze. Pomylić się co do Boga. Myślę, że to stwierdzenie jest bardzo na czasie, bo wydaje się człowiek lekceważąc Pana Boga, mocno myli się co do Niego. Ludzie są coraz bardziej zuchwali i krok po kroku przesuwają granice, zdobywając się na coraz większą pogardę wobec tego co Boże i święte. Są wręcz dumni z tego, że już nie wierzą i odchodzą z Kościoła”.
Kaznodzieja przestrzegał przed stawianiem siebie na pierwszym miejscu i tworzeniem Boga na własną miarę, zachęcając, by „tworzyć siebie na Bożą miarę”. I wyjaśniał: „Tworzyć siebie na miarę Boga, to codziennie być z Jezusem, modlić się, pozwalać, aby On nas uświęcał w sakramentach, zwłaszcza w sakramentach pokuty i Eucharystii. Tworzyć siebie na Bożą miarę to także miłować drugiego człowieka, bo bez tego wiara jest martwa”.
„Jeśli w swoim życiu nie postawisz na Boga, to będziesz uganiać się za tym co daje ci świat. «Gdzie jest twój skarb, tambędzie i serce twoje» - mówi Ewangelia. Zatem jeśli owym skarbem jest wielkość, kariera, władza, panowanie nad innymi, dobra materialne czy inne nieuporządkowane pragnienia, to z Bogiem się rozmijasz” – mówił.
Zachęcał do zaufania Bogu, do pogłębienia osobistej relacji z Nim, by „nigdy nie dać się zwieźć i nie pomylić się co Pana Boga”.
Pielgrzymka rozpoczęła się złożeniem wieńców przed stojącymi na Górze Krzyży krzyżami administracji samorządowej wzniesionym w 2000 roku i administracji rządowej wzniesionym w 2006 r. oraz modlitwą różańcową przed grotą Matki Bożej.
Na zakończenie Mszy św. ks. Grzegorczyk podziękował osobom zaangażowanym w przygotowanie liturgii, służbom mundurowym i pocztom sztandarowym oraz wszystkim uczestnikom pielgrzymki. Wspólna modlitwę zakończyła procesja eucharystyczna i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.