Tegoroczne obchody były wyjątkowo uroczyste. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Abp Metropolita Białostocki Tadeusz Wojda, Bp Henryk Ciereszko. Na modlitewne i patriotyczne spotkanie przybył premier Mateusz Morawiecki oraz posłowie i senatorowie, przedstawiciele samorządu i służb mundurowych.
Przemawiając szef rządu zaznaczył, że pamięć o bohaterach powstania jest ważną częścią historii naszego kraju. Naród polski ma w sobie umiłowanie prawdy i wolności– podkreślił. Powstanie było w sercach Polaków, ponieważ w sercach Polaków zawsze jest wolność– dodał Mateusz Morawiecki.
Następnie przedstawiciele kościoła rzymskokatolickiego, prawosławnego i ewangelickiego odmówili modlitwy za poległych. Na zakończenie apelu poległych rozległa się salwa honorowa.
Zwieńczeniem uroczystości było złożenie wiązanek i zapalenie zniczy pamięci. Tradycyjnie na koniec znicz zapalili harcerze (z 1 Parafialnej Drużyny Harcerskiej „Faustyna”) wraz z kapelanem i instruktorami.
Powstanie Listopadowe rozpoczęło się w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku. 7 lipca 1831 roku pod Sokołdą maszerujący spod Wilna oddział pułkownika Józefa Zaliwskiego stoczył bitwę z wojskami rosyjskimi. Zaskoczeni powstańcy zostali rozbici, a poległych pochowano w bezimiennym grobie.