Pierwszą część spotkania poświęcono osobie ks. Dajczera - warszawskiego kapłana, wybitnego uczonego - teologa i religioznawcy, autora światowej sławy książki pt. „Rozważania o wierze”. W drugiej uczestnicy podjęli temat Miłosierdzia Bożego w duchowości i nauczaniu kapłana, a w części trzeciej podzielili się świadectwami spotkania z nim i przynależności do ruchu przez niego założonego.
W gronie prelegentów znaleźli się m.in. ks. prof. Leonard Fic i prof. Eugeniusz Sakowicz z UKSW w Warszawie, ks. dr Dariusz Kowalczyk - krajowy moderator Ruchu Rodzin Nazaretańskich, ks. dr hab. Andrzej Proniewski z UwB oraz bp dr hab. Henryk Ciereszko.
Ks. dr Bolesław Szewc z Warszawy w referacie „Rozważania o wierze jako zapowiedź nowego paradygmatu teologicznego” wskazywał, że nie są to jedynie luźne rozważania, ale książka mająca określoną strukturę logiczną: jest w nich fenomenologiczny opis życia duchowego, poziom refleksji nad tym opisem i wydobycie elementów konstytutywnych życia duchowego. Dlatego książka ks. Dajczera może być potraktowana jako dzieło naukowe, gdyż ma niespotykaną w literaturze o życiu duchowym logiczną strukturę i aparat krytyczny, ponadto została napisana w języku ludzkiego doświadczenia, korzystającym z metafor, wyrażeń symbolicznych typowych dla homiletyki, czy tekstów pastoralnych.
„Rozważania o wierze” – zdaniem prelegenta - tworzą też unikalną syntezę życia duchowego, napisaną w języku doświadczenia. „Myślę, że gdyby teologia duchowości przyjęła ten nowy paradygmat i go dookreśliła, to stałaby się dziedziną mniej akademicką i mogłaby dostarczać chrześcijanom cennych wskazań jak zmierzać ku Bogu, jak współpracować z łaską Bożą, i jak odnajdywać prawdziwy sens życia” – mówił ks. Szewc.
„Samo życie duchowe zawsze pozostanie sztuką, w której każdy z nas ma być twórcą, ale refleksja o życiu duchowym – jak pokazują Rozważania o wierze – może mieć charakter systematyczny, uporządkowany, naukowy, dostarczając jednak człowiekowi wierzącemu praktycznej pomocy” – stwierdził.
Ks. prof. Leonard Fic w wykładzie pt. „Chrystocentryczny wymiar wiary w ujęciu ks. Tadeusza Dajczera” podkreślał, że u założyciela Ruchu Rodzin Nazaretańskich zainteresowania naukowe i życie duchowe szły w parze. Przypominając spotkanie ks. Dajczera ze św. o. Pio wskazywał, że dla bohatera sympozjum „wiara była widzeniem”, zaś chrześcijaństwo było swoistym połączeniem wiary i wiedzy. „Chrześcijaństwo jest religią łaski: nie opiera się na poszukiwaniu przez człowieka absolutu, ale jest odpowiedzią człowieka na objawienie się Boga. Człowiek odkrywa wiarę poprzez doświadczenie” – zauważył.
O kościele jako o wspólnocie wiary w rozumieniu ks. Dajczera mówił ks. dr hab. Andrzej Proniewski z UwB. W swoim wystąpieniu wyjaśnił on rozumienie Kościoła jako komunii, jako wspólnoty eucharystycznej i eklezjologię maryjną.
Podkreślał, że dla ks. Dajczera Kościół był przede wszystkim wspólnotą wiary, w której ważny wymiar stanowi zaangażowanie się w budowanie tej wspólnoty – apostolat. Wspólnoty tej nie można zaś budować w oderwaniu od Eucharystii, która „jest wtórna w odniesieniu do Kościoła, jednak razem wyrastają z jednego pnia – z Jezusa Chrystusa. Eucharystia nie może istnieć sama w sobie, ale zawsze jest mistycznym zespoleniem Chrystusa z pojedynczą osobą lub ze wspólnotą osób”.
Ks. Proniewski wskazywał dalej, że eklezjologia maryjna w ujęciu ks. Dajczera wynika ze wspólnego powołania macierzyńskiego, jakimi zostali obdarowani Maryja i Kościół, zaznaczając, że Maryja uprzedza nas na drodze wiary jako Ta, która obecna była przy tajemnicy Wcielenia, pod krzyżem i w Wieczerniku; uczy nas jednocześnie odpowiedzialności za wiarę i za Kościół.
W kolejnym wykładzie lek. med. Justyna Piłasiewicz tłumaczyła, że wiara pomaga człowiekowi w rozwoju osobowościowym. Ten rozwój z kolei przyczynia się do rozwoju wiary. Odwołując się do nauczania ks. Dajczera zaznaczyła, że „wiara, która wystarcza dziś, niekoniecznie musi wystarczyć jutro”. Mówiąc o samorealizacji rozumianej przez ks. Dajczera stwierdziła, że jest to przede wszystkim samorealizacja w Chrystusie, zaś wybór Chrystusa jako najwyższej wartości jest przyzwoleniem na to, aby On sam człowieka kształtował.
Prelegentka podkreślała, że wiara uzdalnia człowieka do przekraczania pozorów, do dostrzegania ponad przyczynami wtórnymi przyczyny pierwszej. Pozwala zobaczyć, że to, co dzieje się wokół, nie dzieje się mocą człowieka - umożliwia odkrywanie w stworzeniu śladów Boga. Daje możność dostrzegania w zjawiskach i zdarzeniach wyrazu woli Bożej, dostrzegania ich jako przejścia Boga. „Człowiek opiera się na swoich doświadczeniach. Każde powinno być wykorzystane w rozwoju duchowym” – mówiła, dodając, że fundamentem pracy nad samorealizacją człowieka w Chrystusie, która ma odniesienie również do wieczności, jest pokora i życie w prawdzie.
W swoim wykładzie bp Henryk Ciereszko wyjaśniał, że rys miłosierdzia w duchowości chrześcijańskiej to dążenie do poznawania Boga w tajemnicy Jego miłosierdzia, czyli Boga jako Ojca miłosierdzia, otwieraniu się na Jego miłosierdzie, wielbieniu Boga w tej tajemnicy oraz postawie miłosierdzia ukazywanej w czynach.
„Duchowość miłosierdzia” w rozumieniu ks. Dejczera prelegent ukazał na podstawie książki pt. „Rozważania o wierze” oraz tomów rozważań o Eucharystii. „Wydaje się, że ujawnia się ona w postawie «zawierzenia miłości Dobrego Pasterza», w poczuciu własnej bezsilności, doświadczania cierpienia, dostrzegania bezowocności swoich ludzkich wysiłków” – mówił białostocki biskup pomocniczy.
Podkreślał, że nie osiągnie się świętości, usilnie dążąc do niej, ale można ją otrzymać od Boga: „Nie człowiek daje Bogu, ale Bóg wszystko daje człowiekowi. Bóg ogarnia człowieka miłością i oczekuje, aby w odpowiedzi na tę miłość, starał się nie coś Bogu dać (własne sukcesy, osiągnięcia), ale pozwolił Jemu samemu działać w sobie, w człowieku, w nas”.
Prelegent zauważył, że duchowość miłosierdzia w rozumieniu ks. Dajczera zawiera się w postawie uznania swej słabości, bezradności, małości, grzeszności, i przyjmowaniu wszystkiego jako łaski Boga. „Ks. Dajczer zadaje się zatrzymywać się na tym jednym wymiarze, czy bardziej go akcentować: potrzebie przyznania się do swej ograniczoności i małości, jako drodze do otwarcia się na Boga, na Jego zbawcze działanie, czyli działanie Jego miłosierdzia.
W omawianych książkach ks. Dajczera, bp Ciereszko nie zauważył ukazywania Boga, jako przyciągającego, zapraszającego, ośmielającego by przychodzić do Niego, i w tym znaczeniu miłosiernego.
W trakcie sympozjum można było nabyć książki i audiobooki autorstwa ks. prof. Tadeusza Dajczera, a także zwiedzić wystawę poświęconą jego życiu i dziełom.
Sympozjum zorganizowały Wydziały - Teologiczny i Filozofii Chrześcijańskiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Katedra Teologii Katolickiej Uniwersytetu w Białymstoku i Ruch Rodzin Nazaretańskich Archidiecezji Białostockiej.
Ks. Tadeusz Dajczer był kapłanem archidiecezji warszawskiej. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1955 r. z rąk bp. Wacława Majewskiego. W 1985 roku wraz z ks. dr Andrzejem Buczelem (1951 - 1994) i grupą osób świeckich utworzył w Warszawie pierwszą wspólnotę ewangelizacyjną, która dała początek ruchowi Rodzin Nazaretańskich. W ciągu dwóch lat RRN rozprzestrzenił się na terenie Polski, obecnie obejmuje swoim zasięgiem cały świat.