W homilii abp Wojda zauważył, że sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Aleysford jest szczególnym miejscem, gdzie odczuwa się obecność Boga, który w tym miejscu objawił się przez Matkę Bożą. Podkreślił, że tradycja pielgrzymowania do Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Aleysford jest wyrazem najgłębszych i najskrytszych pragnień, jakie Bóg zaszczepił w sercu człowieka.
Podziękował polonii z Wielkiej Brytanii pielgrzymom za podjęty trud pielgrzymowania. „Dajecie wymowne świadectwo, że wiara nie jest wam czymś obcym, że wiara jest treścią waszego codziennego życia, że jej potrzebujecie do właściwego i po Bożemu realizowania waszych codziennych obowiązków” - mówił.
Odwołując się do czytań liturgicznych zauważył, że ewangelista Łukasz precyzyjnie opisał wchodzenie Boga w ludzką historię. Bóg dokonał tego we współpracy z człowiekiem, a dokładniej z niewiastą, której było na imię Maryja. „W momencie zwiastowania Bóg obdarzył Maryję trzema wielkimi darami: darem «pełni łaski», darem zjednoczenia z Bogiem «Pan z tobą» oraz darem Ducha Świętego – «Duch Święty zstąpi na Ciebie»” - powiedział duchowny.
Hierarcha wyjaśniał, że dar „pełni łaski” w pojęciu biblijnym oznacza miłość i życzliwość Boga, wolność od grzechu, całkowite zatopienie w Bogu. Jest najpełniejszym i najpiękniejszym wymiarem osobowości Maryi, wskazuje także na wewnętrzną przemianę, jaka w niej się dokonała, uzdalniającą ją do zrealizowania dzieła, które Bóg jej powierzył.
Abp Wojda tłumaczył, że dar bycia z Bogiem „Pan z Tobą” oznacza dar Bożej przyjaźni i bliskości duchowej i fizycznej. „Nikt przedtem ani potem nie dostąpił tak wielkiego zjednoczenia z Bogiem jak Maryja. Bóg potrzebuje życia, świętości a nawet ciała Maryi, aby uczynić z Niej Arkę Nowego Przymierza, mieszkanie dla swojego Syna” – mówił i wskazał, że dar napełnienia Duchem Świętym dokonał w tej pokornej kobiecie z Nazaretu cudu poczęcia.
Podkreślał, że Maryja otworzyła serce dla Boga. „Łaska, którą została napełniona, nie neguje Jej wolności, nie oznacza narzucenia woli Bożej. Posłuszeństwo Maryi nie jest posłuszeństwem bezmyślnym, automatycznym, bez refleksji, bez zastanowienia się. Wręcz przeciwnie, jest to posłuszeństwo świadome i dobrowolne, wypływające z podjętego wcześniej dialogu. Bóg nie potrzebuje naszego ślepego, bezrozumnego posłuszeństwa, ale świadomego wyboru. «Tak» Maryi jest odpowiedzią wiary. Było odpowiedzią wiary świadomej. Maryja jako osoba świadoma i wolna podejmuje dialog z Bogiem, stawia pytania i szuka odpowiedzi na to wszystko, co dla niej było niezrozumiałe. I Bóg jej odpowiada. W konsekwencji Jej «tak» na słowa Gabriela staje się cudownym, niezwykłym zjednoczeniem Jej ludzkiej woli z wolą Bożą” – podkreślał.
Metropolita zachęcał polonię żyjącą na Wyspach Brytyjskich, aby swoje życie i swoje serca otwierali na zwiastowanie. „Wobec każdego z nas Bóg ma wielkie plany i dlatego każdy z nas ma swoje nawiedzenie i zwiastowanie. Bóg przychodzi do każdego serca ludzkiego, aby mu zwiastować wielkie rzeczy. Jak wygląda nasza dyspozycyjność, aby realizować Boże plany? Czy rzeczywiście nam na tym zależy, aby również dokonywać wielkich rzeczy? Czy już doświadczyłem czas swojego nawiedzenia? Czy zależy nam na świętości naszego życia?” – pytał.
Wyjaśniał, że trzeba się zatrzymać, aby doświadczyć w ciszy uzdrawiającego spotkania z Bogiem. „Nie wystarczy tylko milczeć, ale trzeba stać się milczeniem. Cisza i milczenie jest niezbędne, aby odnaleźć Boga i usłyszeć Jego głos. Bóg nie przemawia w zgiełku i hałasie, szkoda Jego słów. Bóg przemawia do nas w ciszy. Jego słowo można usłyszeć i zrozumieć w ciszy ludzkiego serca. Dlatego tak bardzo potrzebujemy pielgrzymowania do sanktuariów, potrzebujemy skupienia i wyciszenia, medytacji i modlitwy w ciszy, z dala od hałasu i chaosu jaki nas otacza” – stwierdził.
Apelował do polskich pielgrzymów przybyłych do Aylesford o zawierzenie Maryi, która prowadzi ludzkość ku Bogu, pomaga otworzyć serca dla Ducha Świętego, aby i w każdym wierzącym człowieku dokonywał wielkich rzeczy. „Jego Moc jest nam potrzebna, abyśmy mogli żyć wiarą i na niej budować własne życie osobiste, małżeńskie i rodzinne. Bez Niego nasza wiara jest karłowata i niezdolna do wielkich czynów” – mówił.
Abp Wojda podziękował ks. prał. Stefanowi Wylężkowi, rektorowi Polskiej Misji Katolickiej w Anglii za zaproszenie, a pielgrzymom za podjęty trud pielgrzymowania. „Dajecie wymowne świadectwo, że wiara nie jest wam czymś obcym, że wiara jest treścią waszego codziennego życia, że jej potrzebujecie do właściwego i po Bożemu realizowania waszych codziennych obowiązków” – mówił.
Niedziela była drugim dniem wizyty w Anglii przybyłego na zaproszenie Polskiej Misji Katolickiej abp. Wojdy. 1 września przewodniczył on Mszy św. i wygłosił homilię w kaplicy Misji w Londynie w 70. rocznicę urodzin i 45. święceń kapłańskich ks. prał. Stefana Wylężka – rektora Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
Duszpasterstwo polskie w Anglii i Walii obejmuje 91 lokalnych polskich misji katolickich i ponad 200 miejsc, w których sprawowana jest Msza św. w niedziele i święta. W strukturach PMK posługę duszpasterską sprawuje ponad 117 księży.