„Wolą Konferencji Episkopatu Polski jest, aby się modlono za uchodźców, emigrantów i wszystkich tych, którzy są zmuszeni do migracji z racji na warunki życia, sytuację polityczną czy stan wojny i zagrożenia życia. Dlatego została przesłana nota do wszystkich parafii w Polsce i każdy proboszcz mógł odprawić Mszę św. w ich intencji według specjalnego formularza” – powiedział zapytany przez KAI metropolita białostocki.

„Kościół w Polsce aktywnie włącza się w  obchody 104. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy, dlatego polscy biskupi zaproponowała taką właśnie inicjatywę na terenie kraju. Dziś problem migrantów czy emigrantów jest tak bardzo żywy i aktualny, iż właściwie każda niedziela, jest dobrym czasem, aby postawić tę kwestię w centrum uwagi i modlitwy wspólnoty Kościoła” - dodał.

Abp Wojda podkreślił, że decyzje państw są decyzjami politycznymi, czym innym zaś jest pomoc konkretnym ludziom. „Kościół sugeruje i proponuje różne rozwiązania, ale przede wszystkim sam się w tę pomoc angażuje. Poprzez Caritas organizuje ciągłą i ogromną pomoc na rzecz migrantów i  uchodźców, a zwłaszcza tych wszystkich, którzy cierpią i którzy wyemigrowali czy to z Syrii czy z krajów północnej Afryki. Nie chodzi o to żeby Afryka wyemigrowała do Europy. Chodzi o to, żeby przede wszystkim stworzyć godne i bezpieczne warunki życia tym ludziom tam na  miejscu, w ich krajach” – podkreślił arcybiskup.

Hierarcha zwrócił uwagę, że w Polsce jest obecnie około miliona uchodźców ze  wschodu – z Ukrainy, z Czeczenii czy z azjatyckich republik byłego ZSRR. „Kościół włączył się w program pomocy tym ludziom. Także w wielu parafiach archidiecezji białostockiej zostali oni przyjęci i objęci są  opieką. Są parafie, które dla przybyłych rodzin zorganizowały prawie wszystko – mieszkanie, pracę, opiekę” – zauważa metropolita białostocki.

„Uchodźcy i migranci byli obecni dziś w mojej modlitwie w sposób szczególny, ale pamiętam o nich codziennie podczas modlitwy brewiarzowej - o tych wszystkich, którzy są zmuszeni do opuszczenia swoich ziem, swoich domów i emigrowania w poszukiwaniu lepszego życia” – dodał abp Wojda. Zaznaczył również, że codziennie w czasie odmawiania modlitwy brewiarzowej, w łączności z całym Kościołem i Ojcem św. modli się za wszystkich, którzy są zmuszeni do opuszczenia swoich rodzinnych ziem na skutek wojen i zagrożenia życia.

Modlitwa podjęta w  parafiach archidiecezji białostockiej była odpowiedzią na apel Ojca Świętego, który pragnie prowadzić Kościół w jego staraniach o wsparcie wspólnoty światowej w poszukiwaniu bardziej skutecznych i  systematycznych rozwiązań, aby dopomóc ludziom znajdującym się w tym trudnym położeniu. Dzisiejsza modlitwa w intencji migrantów i uchodźców była gestem solidarności z wszystkimi, którzy zmuszeni są do opuszczenia swojej ojczyzny.