Rozpoczynając spotkanie werbista, o. Edward Konkol, prezes Stowarzyszenia „Droga”, podziękował za liczną obecność białostoczan – nie tylko tych potrzebujących, ale także tych, tych którzy przyszli, aby się spotkać i przełamać opłatkiem oraz śpiewać kolędy. „Cieszę się, że przyszli tu także zwykli mieszkańcy Białegostoku, bo człowiek potrzebuje nie tylko tego, co materialnie potrzebne do życia, ale przede wszystkim dobrego serca, dobrego słowa, i otwartego nieba nad sobą. Dlatego ogromnie się cieszę, że tak wiele osób przyszło, by dać sobie nawzajem, ale także tym zapomnianym i ubogim to, co mają najlepszego” - mówił.

Ojciec Konkol zauważył, że dzięki temu rodzi się radość z przyjścia na świat Zbawiciela. Stwierdził, że miejska wigilia jest okazją, aby nie tylko nakarmić ludzi żyjących w niedostatku, ale aby zauważyć drugiego człowieka, przekazać mu życzliwe spojrzenie, tak, aby wszyscy uwierzyli, że są kochani przez Boga, ale także ważni dla drugiego człowieka. Życzył wszystkim, aby „uwierzyli, że Bóg ich nie opuścił”.

Abp Tadeusz Wojda, przed błogosławieństwem opłatków mówił, że niezwykle ważne jest przygotowanie do tak wielkich świąt jak Boże Narodzenie. „Dzisiejsza ekumeniczna wigilia jest elementem tego przygotowania, a może nawet pokazaniem gotowości na przyjęcie Jezusa narodzonego w Betlejem” - mówił.

Metropolita białostocki życzył, aby nadchodzące święta były dla każdego z białostoczan pełne radości i ludzkiej życzliwości ludzkiej. "Niech nie brakuje szczerych życzeń, płynących z głębi serca, żeby były darem dla drugiego człowieka. Niech w waszym sercu będzie dużo miłości, dużo nadziej na nowy rok 2018, dużo tych wszystkich darów, które Bóg przynosi do nas, abyśmy mogli poczuć tę  wielką miłość, którą nas Bóg obdarował i abyśmy mogli się nią dzielić z  innymi" - mówił Arcybiskup.

Swoje życzenia przekazał mieszkańcom miasta również prawosławny abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej, który od 10 lat uczestniczy w ekumenicznym dzieleniu się opłatkiem. Wspominając początki tej inicjatywy, podkreślał jak ważna jest pomoc potrzebującym, dzielenie się z innymi Bożymi dobrodziejstwami i darami.

Świąteczne życzenia w imieniu władz miasta złożył zebranym Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Dziękując organizatorom i ofiarodawcom, życzył mieszkańcom stolicy Podlasia aby doświadczając radości świąt potrafili dzielić się chlebem i dobrocią z najbardziej potrzebującymi. W imieniu swoim i władz miasta życzył wszystkim zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt Bożego Narodzenia.

Po odczytaniu Ewangelii o narodzinach Jezusa Chrystusa i poświęceniu opłatków, zgromadzeni na białostockim rynku składali sobie Bożonarodzeniowe życzenia.

Wigilia miejska jest organizowana głównie z myślą o osobach samotnych, ubogich i bezdomnych, ale przychodzą na nią liczni mieszkańcy miasta. Miejskiej wigilii i dzieleniu się opłatkiem, jak co roku, towarzyszył śpiew kolęd w wykonaniu katedralnego zespołu „Winnica” i białostockich chórów – katolickiego i prawosławnego.

Spotkanie zakończył wspólny posiłek. Zabrani częstowali się tradycyjnymi wigilijnymi potrawami, które mogli także zabrać do domów. Organizatorzy miejskiej wigilii, dzięki białostockim przedsiębiorcom i darczyńcom przygotowali dla potrzebujących tradycyjne potrawy – pierogi, bigos, sałatki i dania rybne oraz ponad tysiąc bochenków chleba.

Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie Droga od 27 lat niestrudzenie pomaga osobom wykluczonym. W tym roku czyni to podczas Ekumenicznej Wigilii Miejskiej, poprzez zbiórkę zabawek i słodyczy dla dzieci, czy wsparcie rodzin, które odzyskują swoje pociechy z placówek.