Marsz dla Życia i Rodziny poprzedziła Msza św. w kościele pw. św. Rocha. W homilii ks. dr Józef Kozłowski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej Białostockiej, nawiązując do czytań liturgicznych przypomniał, że życie ludzkie jest bezcenne i nie istnieje żadna inna wartość, która mogłaby je zrównoważyć. Podkreślił, że każde życie przed Bogiem ma takie samo znaczenie – „życie świętego i grzesznika, faryzeusza i cudzołożnicy, króla i sługi; to zakłamane i to niewinne, życie człowieka u jego początku i życie człowieka starego, które często dla niego samego i dla rodziny jest trudne czy wręcz jest ciężarem” – mówił.

Kaznodzieja zauważył, że król Dawid, wspominany w pierwszym czytaniu, na różne sposoby, został hojnie obdarowany przez Boga. Podobnie każdy człowiek posiada dary, które w żaden sposób nie są jego zasługą, ale Bożą łaską, podobnie jak wiele popełnionego zła zostaje mu wybaczone przez Boga i innych ludzi. Wyjaśnił, że starotestamentalny władca wszedł w „kompetencje” Boga, decydując o życiu swego sługi i dopiero prorok Natan pozwolił mu na właściwą ocenę samego siebie i własnego postępowania.

„Mamy dziś problem z własną tożsamością i nie doceniamy drugiego człowieka. Uważamy się za lepszych od innych, wartościujemy – ten lepszy, ten gorszy, zgodnie ze współczesną mentalnością. Siebie zawsze uważamy za najlepszych. A czasami wystarczy postawić się w miejscu drugiego człowieka, spojrzeć na świat z jego punktu widzenia, wejść w jego życie, w jego sytuację, by odkryć, że inność jest bogactwem i daje możliwość wzajemnego obdarowywania” – mówił ks. Kozłowski.

Po Mszy św. uczestnicy Marszu przeszli spod kościoła pw. św. Rocha na plac przed katedrą. Przy dźwiękach Miejskiej Orkiestry Dętej pod dyrekcją Franciszka Mocarskiego skandowali hasła będące wyrazem troski o obronę godności i wartości ludzkiego życia oraz rodziny.

„Tegoroczne hasło «Każde życie jest bezcenne» podkreśla szczególną wartość każdej osoby. Zwracamy uwagę, że każdy człowiek – bez względu na stan fizyczny, duchowy czy materialny – jest nieocenioną wartością i nikt nie powinien pozbawiać go jego fundamentalnego prawa – prawa do życia. Marsze dla Życia i Rodziny to również doskonała okazja, aby dać świadectwo przywiązania do wartości rodzinnych” – podkreśla Tomasz Filipowicz, współorganizator marszu. „Chcemy okazać dumę ze swoich rodzin. Pokazać, że dzieci, które posiadamy, są dla nas darem, a nie obciążeniem; oraz że nasi współmałżonkowie są dla nas najważniejszymi osobami, z którymi budujemy naszą codzienność” – dodaje.

„Dziś promuje się pięknych, zdrowych i bogatych. A moja córka jest dowodem na to, że można być pięknym sercem. Pokazuje też innym, że można być szczęśliwym i cieszyć się życiem, każdym dniem, nie będąc całkowicie zdrowym” – mówi jedna z uczestniczek marszu, matka niepełnosprawnej dziewczynki.

Na placu przed archikatedrą z koncertem wystąpił zespół „Winnica”. Jedną z atrakcji popołudnia był „Bieg dla Jezusa”, w którym wzięło udział ponad kilkadziesiąt osób, dzieci młodzieży i całych rodzin. W ten sposób uczestnicy biegu chcieli podziękować Bogu za otrzymywane w życiu łaski.

Swoje stanowiska miały również białostockie ruchy i stowarzyszenia katolickie. Ich przedstawiciele rozdawali materiały informacyjne oraz zapraszali do włączenia się w ich działalność.

O godz. 20.30 przed katedrą rozpocznie się koncert uwielbienia „Bogu Dźwięki”. Wraz ze scholą Adonai wystąpią w nim utalentowani muzycznie uczestnicy warsztatów, które przez trzy poprzedzające dni odbywały się w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej. Są to głównie członkowie białostockich ruchów i wspólnot, a „Bogu Dźwięki” to cykliczna już inicjatywa koncertu uwielbienia i dziękczynienia za wizytę na Ziemi Białostockiej Papieża Jana Pawła II i ustanowienie Metropolii Białostockiej.