Ks. Julian Cimaszkiewicz (1890-1941)

Ks. Julian Cimaszkiewicz był kapłanem Archidiecezji Mohylewskiej, lecz pracował od 1934 r. na terenie Archidiecezji Wileńskiej i na jej terenie w czasie wojny złożył w ofierze swoje życie.

Urodził się on w 1890 r. Niestety, nie udało się ustalić, skąd pochodził. Wiadomo, że przed I wojną światową ukończył studia prawnicze ze stopniem kandydata nauk prawniczych. Po rewolucji ukończył konspiracyjne seminarium duchowne w Petersburgu i w 1925 r. w kwietniu przyjął święcenia kapłańskie z rąk bpa Antoniego Zerra. Zwolnił się wtedy z pracy państwowej i został wikariuszem przy jednym z kościołów w Moskwie. Aresztowany został w 1926 r., a w następnym roku znalazł się w łagrze na Wyspach Sołowieckich. Według opowieści ks. Stanisława Kuczyńskiego - upomniał się o niego zwolniony z więzienia kapłan francuski i dzięki temu został zakwalifikowany do grupy więźniów politycznych przeznaczonych do wymiany za więźniów sowieckich w Polsce. W 1928 r. znalazł się w Polsce i tu przez kilka lat był wykładowcą w Instytucie Misyjnym w Lublinie, założonym przez arcybiskupa mohylewskiego Edwarda Roppa.

W 1934 r. przybył na teren Archidiecezji Wileńskiej i tu arcybiskup Romuald Jałbrzykowski skierował go na proboszcza małej parafii Baturyn w dekanacie wilejskim. Stąd w 1938 r. przeszedł na proboszcza parafii Wiszniew koło Świra. Była to parafia, licząca ponad 3300 wiernych. Tu pracował do swego aresztowania. W październiku 1940 ks. prałat Karol Lubianiec jako wikariusz generalny arcybiskupa Jałbrzykowskiego na teren Białoruskiej Republiki Radzieckiej, zamianował ks. Cimaszkiewicza dziekanem dekanatu świrskiego i proboszczem w Świrze. Nominację na dziekana przyjął lecz nie zgodził się na przejście na inną parafię. Pozostał w swoim Wiszniewie. Tu w dniu 9 IV 1941 r. został aresztowany przez NKGB i umieszczony w więzieniu w Wilejce. Razem z nim aresztowano również proboszcza parafii Żeladź, ks. Kajetana Sufranowicza. Ks. Sufranowicz przeżył to więzienie i znalazł się później w Armii Polskiej. Natomiast ks. Cimaszkiewicz został zamordowany w więzieniu w Wilejce w czerwcu 1941 r., prawdopodobnie przed wybuchem wojny niemiecko-sowieckiej. Jego aresztowanie i śmierć ogólnie łączą z jego wcześniejszym pobytem w więzieniu i łagrach, o czym władze sowieckie pamiętały.

Ks. Tadeusz Krahel


powrót