Stanisław Szymecki
Arcybiskup Białostocki

Słowo Chrystusa niech w was przebywa


        „Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem; z wielką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach" (Kol 3, 16).
        Powyższy tekst dedykuję Redaktorom i Czytelnikom naszego pisma archidiecezjalnego „Czas Miłosierdzia".
        Z radością i pewną dumą witamy jego setny numer. Wspominamy początki: skromne, nieśmiałe. Były pytania i obawy, czy się przyjmie? Czy będą czytelnicy? Czy duszpasterze odpowiednio poprą nową inicjatywę? Czy będą fundusze? Pismo przebijało się powoli przez gąszcz tych i innych znaków zapytania. Przez różne trudności...
        Znalazło swoje miejsce na ziemi białostockiej: w kioskach parafialnych lub innych dostępnych parafianom miejscach. Dotarło do wielu rąk. Dotarło nawet do Polonii białostockiej w Chicago. Duszpasterze zaczęli się przekonywać o słuszności tej inicjatywy. Znaleźli się współpracownicy. Zmieniała się szata zewnętrzna. Artykuły od samego początku były na dobrym poziomie, ciekawe, głębokie i proste, przynosząc przede wszystkim wiadomości z naszego własnego podwórka. „Czas Miłosierdzia" stał się szybko pismem Kościoła Białostockiego.
        I nie tylko. Sam tytuł pisma wskazywał na to, że wiąże się ono z czymś bardzo istotnym w życiu Kościoła i naszej białostockiej ziemi: z Miłosierdziem. Kult Miłosierdzia Bożego połączony z kultem Matki Miłosierdzia znalazł w naszym czasopiśmie miejsce uprzywilejowane. Odzwierciedla pobożność naszego ludu, który czci Jezusa Miłosiernego w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Matkę Miłosierdzia w Bazylice Katedralnej. Tym samym ogarnia czcicieli Miłosierdzia poza granicami naszego środowiska.
        Pismo „Czas Miłosierdzia" zawdzięczamy inicjatywie Dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Metropolitalnej Ks. dr Adama Skreczki, który z uporem walczył o miejsce naszego pisma w Archidiecezji i potrafił zgromadzić wokół siebie zespół redaktorów i współpracowników, którym sprawa leżała na sercu.
        Redakcji gratuluję miłego i ważnego osiągnięcia. Gratuluję wytrwałości, dobrych pomysłów, zatroskania o dobro naszego Kościoła i wszystkich Czytelników. Dziękuję za trud i ogromną pracę.
        Życzę, aby nadal z tym samym zapałem Zespół Redakcyjny rozwijał wspaniałą inicjatywę. Niech nie zabraknie sił i inwencji! Niech nikt nie ustaje w czynieniu dobra (por. Ga 6,9).
        Serdecznie proszę Duszpasterzy, aby otaczali „Czas Miłosierdzia" szczerą troską i współpracowali w jego redagowaniu.
        Miłych zaś Czytelników proszę, aby „Czas Miłosierdzia" uważali za swoje pismo i zdobywali coraz szerszy krąg zainteresowanych. Niech w każdej parafii zaistnieje małe grono Przyjaciół „Czasu Miłosierdzia", które razem z Duszpasterzami będzie pilnować dobrej sprawy. Będziemy im szczególnie za ten gest poparcia wdzięczni.
        Tą drogą pozdrawiam wszystkich wiernych Kościoła Białostockiego i wszystkich Czytelników, udzielając z serca swojego błogosławieństwa.


powrót