Watykan, 8 stycznia 2001 r.

Drogi Księże Arcybiskupie,

Bardzo dziękuję za list wraz z darem publikacji tekstów wypowiedzianych w czasie peregrynacji Krzyża w Archidiecezji Białostockiej, w roku poprzedzającym Wielki Jubileusz Roku 2000. Jestem wdzięczny za słowa dedykacji umieszczone na początkowych kartach książki "Słowo o Krzyżu" z darem "wielkiej modlitwy" przed Krzyżem. Niech łaski, które spłynęły z Krzyża Chrystusowego w tych dniach Nawiedzenia owocują w sercach Biskupów Białostockich, Kapłanów, Sióstr zakonnych i Wiernych wszystkich Parafii Ziemi Białostockiej, aby ich Rodziny trwały przy Chrystusie i były silne Bogiem. Arcypasterzowi dziękuję za tę piękną inicjatywę, która ożywiła ducha wiary i umocniła wszystkich na trud pielgrzymowania w Trzecie Tysiąclecie. Cieszę się, że swoją służbę Archidiecezji wzbogacił tym wielkim darem duchowym, wierząc, że jego owoce pójdą z Nim na ten etap życia, który teraz rozpoczyna.

Z wdzięcznością wspominam także dawne czasy krakowskie, kiedy jako Rektor Śląskiego Seminarium, nigdy nie szczędził swych sił i zawsze starał się gorliwie pełnić swą służbę w Kościele Chrystusowym, czyniąc to szczerym sercem i z wielką życzliwością, której i ja doświadczyłem.

Dziękując za te wszystkie lata, życzę aby nadal Pan Bóg obdarzał Go swymi łaskami, dobrym zdrowiem i siłą ducha. Polecam Drogiego Księdza Arcybiskupa Bożej Dobroci i opiece Matki Najświętszej.

Z serca błogosławię