oprac. Ks. Bogusław Kieżel
„Wiem, rze twoja praca jest cienszka, misjonażu...”

Minął miesiąc październik, przeżyliśmy kolejny w naszym życiu Tydzień Misyjny. Przed nami jubileuszowe święta Bożego Narodzenia. Zapraszamy wszystkich Czytelników "Czasu Miłosierdzia" do pójścia szlakiem wiary prowadzącym do stajni betlejemskiej, gdzie spotkać możemy przychodzącego do człowieka Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

Dzieci - dla których święta Bożego Narodzenia są zawsze świętami wyjątkowymi - piszą do misjonarzy swoje listy... Tak, jak Mędrcy ze Wschodu, składają w nich siebie samych i wyznają wiarę w Jezusa głoszonego dzisiejszemu światu przez misjonarzy. Razem z nimi dopiszmy i swoje myśli, pamięć, modlitwę, a może i finansową pomoc dla misjonarzy posłanych przez Kościół na cały świat, by ukazywać ludziom obecnego na Ziemi Jezusa Chrystusa. Listy napisane w naszych sercach wrzućmy do Bożej skrzynki przy bożonarodzeniowych żłóbkach. Jezus Chrystus z pewnością je wszystkie przeczyta...

Listy drukujemy tak, jak zostały one napisane przez ich autorów. Niektóre - z przyczyn obiektywnych - zostały podane w skróconej formie bez zacierania jednak istoty przekazanej treści.

Misjonażu,

wiem, rze twoja praca jest cienszka. Lubie misjonarzy i chciałabym się dowiedzieć, jak byci misjonarzem, lecz jestem za mała, rzeby byci misjonarką.

Patrycja

Drogi Misjonarzu!

Dziękujemy Ci za to, że jesteś za granicą swojego państwa i głosisz Ewangelię. Życzymy Ci, abyś odnajdywał w tym wiele radości. Chętnie wspieramy misje modlitwą i ofiarami pieniężnymi. Pozdrów od nas dzieci, młodzież i dorosłych, z którymi pracujesz.

Mateusz, Łukasz i Ula

Dzień dobry, Kochana Misjonarko!

Nazywam się Angelika D. Mam 7 lat, chodzę do I klasy. Podziwiam Twoją pracę i poświęcenie w głoszeniu nauki o Panu Bogu i Jezusie. O pracy misjonarzy opowiadała mi mama. W przyszłości chciałabym być trochę podobna do Ciebie! Chciałabym umieć tak, jak Ty nauczać ludzi i mieć tyle wiadomości o Panu Jezusie...Życzę Ci, Kochana Misjonarko, dużo, dużo zdrowia i wielu lat owocnej pracy. 1000 całusków!

Angelika z rodziną.

Szanowny Misjonarzu,

Serdecznie Cię pozdrawiam. Chciałabym się dowiedzieć czegoś o Twojej pracy na misjach w kraju, w którym jesteś. Interesuje mnie życie ludzi, którzy mają pierwszy kontakt z nauką Jezusa Chrystusa. Pragnęłabym, abyś jak najwięcej nauczył ludzi o Jezusie Chrystusie. Dlatego też będę się modliła za Ciebie, Twoje zdrowie i misję.

Na zakończenie życzę Ci słonecznych dni!

Iwona O.

Drogi Misjonarzu!

Na wstępie ja ze swoją rodziną pozdrawiamy Cię gorąco. Twoja praca jest na pewno ciężka, więc życzymy Ci dużo wytrwałości, łask Bożych i aby dobry Bóg był zawsze z Tobą, abyś godnie służył w dalekich krajach i tak daleko od swoich bliskich, i abyś wytrwał w swoim powołaniu!

Anetka

Kochana Misjonarko!

Nazywam się Małgosia. Mam 8 lat. Chodzę do II klasy.(...) W niedzielę na Mszy Św. było o misjach. Bardzo mnie to zaciekawiło i postanowiłam do Ciebie napisać. Napisz, w jakim jesteś kraju, co robisz, ile masz lat. Być może kiedyś w przyszłości zostanę misjonarką...

Małgosia z rodziną.

Drogi Misjonarzu,

Nazywam się Artur. Chodzę do IV klasy szkoły podstawowej...Mam brata Kubę, który ma 6 lat i chodzi do "zerówki". Mieszkamy w Białymstoku (...).Jestem ministrantem od czerwca 2000 roku. W ubiegłą niedzielę na Mszy Św. czytany był list Ojca Świętego. Była w nim prośba o modlitwę za misjonarzy i misje na całym świecie. Praca misjonarza jest na pewno bardzo ciężka i trudna. Tam, gdzie znajdują się misje wielu ludzi nie zna Pana Boga. To Ty, Drogi Misjonarzu, musisz ich nauczać od podstaw. My możemy Ci tylko pomóc wspólną modlitwą i darami pieniężnymi na rozwój misji.

Prosimy też o modlitwę za nas.

Artur i Kuba

Drogi Misjonarzu!

Pisze do Ciebie Ewelina (...). Jestem jeszcze małą dziewczynką, ale wiem na czym polega praca misjonarza z opowiadań rodziców. Wiem, że jest to praca bardzo ciężka, wymagająca wiele poświęcenia i wyrzeczeń, w bardzo trudnych warunkach z dala od rodzinnych stron.

Drogi Misjonarzu, jestem jeszcze za mała, ale może w przyszłości mogłabym Cię odwiedzić i pomóc w ciężkiej Twojej pracy...Będę modliła się mocno i gorąco w codziennych modlitwach o Twoje zdrowie, cierpliwość i wytrwałość.

Na zakończenie mojego listu pragnę Cię zaprosić do naszej parafii.

Gorąco pozdrawiam i całuję mocno!

Ewelina z braćmi i rodzicami

Kochany Księże Misjonarzu!

Gorąco Cię pozdrawiamy i serdecznie dziękujemy za to, że jesteś misjonarzem!

Tak bardzo kochasz Pana Jezusa, że zostawiłeś wszystko, wszystkich i ruszyłeś w świat, by innym mówić o Bogu. Pewnie tęsknisz...Dziękujemy, że jesteś taki wytrwały i wierny Panu Jezusowi.

W naszej parafii w każdy pierwszy czwartek miesiąca jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Całą rodziną modlimy się za kapłanów i misjonarzy (...). Może kogoś z nas Pan Jezus wybierze na misjonarza...

Życzymy Księdzu dużo zdrowia i sił. Zapewniamy o naszej pamięci w modlitwie. Ściskamy i całujemy.

Filip z rodzicami i rodzeństwem

Szanowny Misjonarzu!

Serdecznie Cię pozdrawiam. Chciałbym się dowiedzieć czegoś o Twojej pracy na misjach w kraju, w którym jesteś.

Ciekawi mnie, jak żyją tam ludzie. Pragnąłbym, żebyś jak najwięcej ludzi nauczył o Jezusie Chrystusie. Na zakończenie życzę Ci słonecznych i wesołych dni.

Wojtuś O.

Drogi Misjonarzu!

Bardzo się staram, aby być mądrym w szkole i żeby koledzy się ze mną bawili. Bardzo się staram, żeby być dobrym kolegą. Uczę się modlić na różańcu. W szkole mam fajnych kolegów i dobre wychowawczynie (...).

Rafał K.


powrót