Ks. Stanisław Hołodok
Sakrament pokuty i pojednania (III)

Odnowiona liturgia sakramentu

Biskupi zebrani na Soborze Watykańskim II postanowili dokonać reformy liturgii Kościoła katolickiego w obrządku łacińskim, do którego my należymy. W Konstytucji o liturgii zapisano, że “obrzęd i formułę sakramentu pokuty należy tak przejrzeć i ująć, aby jaśniej wyrażały naturę i skutek tego sakramentu” (KL 72). Biorąc pod uwagę polecenie Ojców Soboru Watykańska Kongregacja Kultu Bożego starannie przygotowała nowe Obrzędy pokuty, aby wierni w nich uczestnicząc lepiej zrozumieli znaczenie tego sakramentu dla ich życia, jak również dla życia całego Kościoła. Ojciec Święty Paweł VI zatwierdził odnowione Obrzędy pokuty i polecił je wprowadzić w praktykę Kościoła, co też uczyniono dekretem tejże Kongregacji 2 XII 1973 r. W Polsce nową księgę liturgiczną Obrzędy pokuty dostosowane do zwyczajów diecezji polskich wydano drukiem w Katowicach w 1981 r., w Księgarni św. Jacka. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła, że odnowione obrzędy sakramentu pokuty i pojednania będą obowiązywać nas w Polsce od I niedzieli Adwentu 1982 r.

W księdze Obrzędy pokuty przypomniano nam, że Bóg okazał ludziom swoje miłosierdzie przez naszego Zbawiciela, jednając nas ze sobą przez krew przelaną na krzyżu i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Zmartwychwstały Jezus przekazał Apostołom i ich następcom biskupom oraz współpracownikom stanu biskupiego, prezbiterom władzę głoszenia pokuty i odpuszczania grzechów. Podkreślono również, że w sakramencie pokuty wierni “otrzymują od miłosierdzia Bożego przebaczenie zniewagi wyrządzonej Bogu i równocześnie jednają się z Kościołem, któremu grzesząc zadali ranę, a który przyczynia się do ich nawrócenia miłością, przykładem i modlitwą” (KK 11). Grzech nasz, chociaż indywidualnie popełniony, ma zawsze charakter społeczny.

W odnowionych Obrzędach pokuty czytamy, że jak świętość jednego przynosi pożytek wszystkim, tak grzech jednej osoby szkodzi wszystkim. Grzesznik więc w pewien sposób dotyka Boga, odwraca się od Niego, niszczy porządek przez Stwórcę ustanowiony. Grzesznik krzywdzi siebie, ale też często boleśnie dotyka drugiego człowieka, krzywdząc go. Można powiedzieć, że przez grzech w pewien sposób wyrządzamy krzywdę otaczającemu nas światu, przyrodzie, nieodpowiedzialnie postępując.

Bóg nam udziela odpuszczenia grzechów, jeśli za nie żałujemy, za pośrednictwem Kościoła, który działa przez posługę kapłanów. Przypomniano nam również, że nie można tak naprawdę przyjąć sakramentu pokuty bez woli naszego nawrócenia. Dlatego w dalszym ciągu potrzebne jest rozeznanie stanu naszej duszy, czyli dokładny rachunek sumienia, szczególnie z grzechów ciężkich. Konieczny jest zawsze żal za grzechy, który należy rozumieć jako “ból duszy i obrzydzenie sobie popełnionego grzechu z postanowieniem niegrzeszenia na przyszłość”. Z żalem musi się łączyć mocne postanowienie poprawy, jak to dał nam przykład w ewangelijnej przypowieści marnotrawny syn (Łk 15,11-31), który powiedział, że ma dość już takiego życia, że musi wrócić do ojca i wynagrodzić mu wszelkie krzywdy przez siebie wyrządzone. Do całości sakramentu pokuty należy spowiedź, czyli wyznanie swoich grzechów, wcześniej rozpoznanych w rachunku sumienia. Kościół poucza, że spowiedź wymaga od penitenta (spowiadającego się) woli otwarcia swojego serca przed kapłanem - sługą Bożym. Spowiednik zaś winien posiadać duchową umiejętność prawidłowego osądzenia czynów danej osoby. Wówczas korzystając z “władzy kluczy” w imieniu Chrystusa odpuszcza lub “zatrzymuje” grzechy, czyli w pewnych warunkach nie może udzielić rozgrzeszenia. Nie ma prawdziwego nawrócenia bez zadośćuczynienia za popełnione grzechy, poprawy życia oraz naprawienia szkód. Oczywiście rodzaj i wielkość zadośćuczynienia, czyli pokuty, powinny być dostosowane do penitenta, aby wypełniając je naprawił naruszony przez grzech Boży porządek, a także mógł rozpocząć na nowo życie zgodne z Ewangelią. Pokutę Kościół uważa nie za ciężar nałożony na pokutującego, ale raczej widzi w nim lekarstwo dla niego.

Jeżeli jako grzesznicy okazujemy w sakramentalnej spowiedzi kapłanowi słudze Kościoła nasze nawrócenie, wówczas Bóg nam udziela przebaczenia poprzez znak rozgrzeszenia. Wówczas sakrament pokuty zostaje dopełniony, a Bóg przyjmuje nas do siebie, jak miłosierny ojciec przyjął do swojego domu powracającego syna marnotrawnego (OP s. 13-17).

W odnowionej księdze Obrzędów pokuty znajdujemy zachętę do regularnego korzystania z sakramentu pokuty. Sakrament ten jest potrzebny tym, którzy mieli nieszczęście popełnić grzechy śmiertelne, ciężkie, ale również upadającym w grzechy powszednie. Każdy, kto popełnił grzechy ciężkie, ma obowiązek wyznać je wszystkie i to szczegółowo wobec spowiadającego kapłana. Częste i staranne korzystanie z sakramentu pokuty jest bardzo przydatne przy zwalczaniu grzechów powszednich. Przez taką częstą spowiedź doskonalimy nasze przywiązanie do Chrystusa i odnawiamy łaskę chrztu, czyli Bożą pomoc potrzebną do życia w pełni chrześcijańskiego. Pastoraliści są zdania, że ci z nas, którzy często przystępują do Komunii św. (wierni świeccy), powinni raz w miesiącu skorzystać z sakramentu pokut nawet mając grzechy powszednie, (OP s. 17-18).

Pokuta, jak też i pozostałe sakramenty należą do liturgii naszego Kościoła (KKK 1480). Sprawując sakrament pokuty wraz z całym Kościołem wyznajemy naszą wiarę, dziękujemy i uwielbiamy Boga w Trójcy Świętej Jedynego za Jego miłosierdzie i za wolność, którą poprzez odpuszczenie grzechów otrzymujemy.

Po raz pierwszy w historii naszego Kościoła otrzymujemy aż trzy formy, sposoby, sprawowania sakramentu pokuty i pojednania oraz mamy propozycję uczestniczenia w nabożeństwach pokutnych, które nas przygotowują do nawrócenia i przyjęcia sakramentalnego rozgrzeszenia.

W Księdze Obrzędy pokuty zamieszczono:

1. Obrzęd pojednania jednego penitenta z indywidualną spowiedzią i indywidualnym rozgrzeszeniem.

Jest to obrzęd nam znany, który popularnie nazywamy spowiedzią świętą. Księga obrzędowa wskazuje na potrzebę przygotowania przed sakramentem kapłana i penitenta. Następnie kapłan ma życzliwie przyjąć spowiadającego się. Rytuał przewiduje czytanie Pisma Świętego. Oczywiście ma mieć miejsce wyznanie grzechów i przyjęcie czynów pokutnych, modlitwa nawracającego się i rozgrzeszenie. Nowym elementem jest dziękczynienie za sakrament pokuty.

2. Obrzęd pojednania wielu penitentów z indywidualną spowiedzią i rozgrzeszeniem.

To sprawowanie sakramentu pokuty ma się odbywać w ramach liturgii słowa, podczas której zgromadzeni kapłani - spowiednicy oraz penitenci mają słuchać Bożego słowa, homilii. Powinien mieć miejsce rachunek sumienia, wspólne przeproszenie Boga za grzechy, pojednanie się przez znak pokoju. W czasie tej liturgii penitenci przystępują do indywidualnej spowiedzi, otrzymują pokutę i rozgrzeszenie. Na zakończenie przewidziane jest wspólne dziękczynienie i końcowe błogosławieństwo wraz z rozesłaniem.

3. Obrzęd pojednania wielu penitentów z ogólną spowiedzią i rozgrzeszeniem.

Jest on w swojej zewnętrznej oprawie podobny do poprzedniego. Tylko tu (nie ma oczywiście ogólnej spowiedzi rozumianej jako publiczne wyznawanie grzechów) wierni, żałujący za swoje grzechy i mający wolę prawdziwej poprawy otrzymują ogólne rozgrzeszenie. Mają jednak obowiązek w ciągu roku przystąpić do indywidualnej spowiedzi i wyznać swoje ciężkie grzechy, za które otrzymali rozgrzeszenie podczas wspólnotowego sprawowania liturgii tego sakramentu. W Polsce ten ostatni obrzęd nie jest stosowany.


powrót