W homilii, nawiązując do Liturgii Słowa, metropolita białostocki przypomniał, że wolność jest Bożym darem, a Dekalogu człowiek nie może lekceważyć, jeśli nie chce wpaść w sidła niewoli zła i grzechu – przykazania są znakiem Bożej miłości i troski o każdego człowieka.
Zauważył, że człowiek często próbuje strącić Boga z piedestału za cenę doraźnych, materialnych korzyści. „Niejednokrotnie głód życia bezpiecznego, dostatniego i wygodnego okazuje się mocniejszy od głodu wolności i prawdy. Coraz więcej ludzi uczy się profesjonalnie pracować, a coraz mniej – szlachetnie i sensownie żyć” – stwierdził.
Hierarcha wyraził przekonanie, że wielu ludzi, idąc za pokusa łatwego i przyjemnego życia, nie czyni tego ze złej woli, nie dokonuje świadomie złych wyborów. „Najczęściej człowiek, mimo że jest świadomy swoich możliwości intelektualnych, kapituluje wobec pytania o prawdę. Taka postawa powinna być obca uczniom Chrystusa, który stojąc przed Piłatem wyznał: «Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie». Jezus głosił prawdę i za prawdę oddał swe życie. Odejście od wymagania prawdy, byłoby porzuceniem istoty wiary chrześcijańskiej. Wiara nie może zatrzymać się jedynie na płaszczyźnie emocji, gdyż ona dotyczy całego życia. Emocje związane z wiarą nie dadzą nam drogowskazów na drodze życia, lecz tylko ją przyozdobią” – mówił.
Podkreślił, że Kościół kładł i nadal kładzie duży nacisk na poznanie prawdy, na zdobywanie mądrości. Ogromną mądrością i zarazem odpowiedzialnością wykazało się również – zdaniem metropolity – środowisko naukowe Uniwersytetu w Białymstoku, które w 1998 r., „kierując się zasadą wolności badań, otwartości poznawczej Uniwersytetu, tradycji uniwersyteckich i społecznych funkcji uniwersytetu”, wyraziło zgodę na powstanie w jego strukturach Katedry Teologii Katolickiej i Katedry Teologii Prawosławnej.
„W ten sposób chrześcijanie – katolicy i prawosławni – zyskali możliwość prowadzenia badań naukowych, poznawania teologii, historii i duchowości obu obrządków na poziomie uniwersyteckim. (…) Dziś, sprawując Eucharystię, dziękujemy za możliwość poznawania i zgłębiania prawdy o Bogu i o człowieku oraz popularyzacji wyników badań naukowych. Jednak nie można zatrzymać się na progu wspomnień, trzeba spojrzeć na nasze dziś i jutro” – zaznaczył abp Guzdek.
„Wszyscy jesteśmy zobowiązani do zgłębiania naszej wiedzy religijnej. Musimy być zdolni do tego, aby uzasadnić swoją przynależność do Chrystusa i do wspólnoty Kościoła. Nie możemy ulec pokusie, aby obniżyć wymagania kosztem zdrady fundamentalnych prawd i zasad naszej wiary. Rozwodniony katolicyzm, «idący z duchem czasu», opróżnił budynki kościołów i klasztory w wielu krajach Europy Zachodniej. Kościół, idąc za Chrystusem, jest zobowiązany do przekazywania całej prawdy, nawet jeśli nie jest ona zgodna z opinią większości” – dodał.
Zachęcał zgromadzonych na Eucharystii, aby byli nie tylko wierzącymi, ale wiarygodnymi uczniami Chrystusa i wprowadzali w życie ewangeliczne wskazówki i normy, gdyż „Kościół rośnie tam, gdzie jest poznawana i głoszona cała Ewangelia, z przekonaniem i radością oraz wcielana w codzienne życie”.
Msza św. w białostockiej archikatedrze zakończyła obchody 25-lecia istnienia Katedr Teologii Katolickiej i Prawosławnej Uniwersytetu w Białymstoku. Na jubileuszowe obchody złożyła się międzynarodowa konferencja naukowa pt. „Nauki teologiczne na uniwersytecie. XXV-lecie katedr teologii Uniwersytetu w Białymstoku”, dyskusja panelowa oraz koncert. 1 marca uroczystości rozpoczęła święta liturgia w cerkwi św. Mikołaja.
Tak powstanie katedr teologii na Uniwersytecie w Białymstoku wspomina jej pierwszy kierownik, abp prof. Edward Ozorowski: „Droga do powstania Katedry Teologii Katolickiej na Uniwersytecie była długa. Gdy religia weszła do szkół, zaistniała potrzeba przygotowania katechetów do pełnienia tego zadania. Księża i siostry zakonne nie wystarczali. Potrzebni byli katecheci świeccy z wykształceniem teologicznym. W Białymstoku działała Filia Uniwersytetu Warszawskiego. Skierowałem wtedy do Senatu UW prośbę o powołanie w Białymstoku katedry katechetyki. Dwoma negatywnymi głosami została odrzucona. Myśl ta wróciła do głosu, gdy w Białymstoku powstał autonomiczny Uniwersytet. W realizacji tego zamiaru uprzedzili nas prawosławni. Pierwszy rektor, prof. dr hab. Adam Jamróz, był bardzo skuteczny i stworzył warunki do powstania Katedry Teologii Katolickiej. Cieszyli się z tego prawosławni i katolicy oraz większość wierzących. Udało nam się stworzyć Katedrę z własnymi wykładowcami, sekretariatem i nawiązać żywą relację z rektorami Uniwersytetu w Białymstoku”.
„Kiedy pierwszy raz pojawiłem się w sutannie na Uczelni, studenci traktowali mnie jak zjawę. Z czasem uznano moją obecność za normalną. Pozdrawiano mnie na korytarzu, niektórzy przychodzili do mnie na rozmowę. Dużo czasu upłynęło zanim przekonałem studentów, że przychodzę na wykłady, a nie na katechizację. Unikaliśmy zbędnych pytań, trzymaliśmy się dyscypliny uczelnianej. Dziś mile wspominamy te spotkania” – dodaje.